-
61. Data: 2006-02-26 12:13:50
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: mvoicem <m...@g...com>
mela napisał(a):
>> Gdyby hipotetyczny ktoś płacił podatki - zbankrutowałby, więc ich nie
>> płaci.
>>
>> Gdyby miał płacić OC za samochód, nie stać by go było na jeżdżenie, więc
>> załatwia sobie fałszywkę.
>>
>> Gdyby miał poddawać go corocznym przeglądom technicznym, musiałby go
>> naprawiać, co by go zrujnowało, więc załatwia sobie przegląd za flaszkę.
>>
>> Gdyby miał płacić czynsz za wynajmowane mieszkanie, nie stać by go było na
>> to i tamto, więc nie płaci korzystając z dobrodziejstw ustawy o
>> lokatorach.
>>
>> Czy chciałbyś żyć w kraju w którym nikt nie płaci składek ZUS, nikt nie
>> płaci podatków, po ulicach jeżdżą same nieubezpieczone wraki i strach
>> wynająć mieszkanie bo każdy przestanie płacić czynsz?
>>
> To nie są właściwe porównania, a zresztą nie chodzi o morały, a jedynie
> interpretację przepisów,
Odpowiedziałem na
"A kto na tym traci? Ta osoba nie korzysta z żadnych "dobrodziejstw"
ZUS-u, płaci obowiązkowe składki, bo nie ma innego wyjścia, uczciwie
płaci podatki, gdyby jednak miała płacić składki za cały miesiąc, to
musiałaby zamknąć dz.g. i pracować na czarno, więc jak jest uczciwiej? "
napisane przez Ciebie, więc nie pisz że chodzi o interpretację
przepisów, bo w pytaniu wyraźnie zastanawiałaś się nad uczciwością i
ogólną skutkiem moralnym takiego rozwiązania. W tym duchu też
odpowiedziałem.
> bo jednak pomimo braku stosownych przepisów
> odnośnie zawieszania dz. to jednak jest to możliwe i nikt tego nie zabrania,
> nie wiadomo tylko dlaczego jedni mogą, a inni nie.
Dlatego, że mimo braku konkretnych przepisów, korzystając z całości
prawa dot. DG, orzecznictwa i zdrowego rozsądku, niektórzy interpretują
to wszystko tak, że mogą zawiesić działalność i przez ten czas nie
płacić skladek.
W takim wypadku jeżeli to zawieszenie wygląda na prawdziwe zawieszenie -
jest *pewna szansa* na to że ZUS sie do tego nie przyczepi, a jak się
przyczepi, to że to się obroni w sądzie.
Przypadek który opisałaś, jest ewidentnie sprzeczny ze zdrowym
rozsądkiem (SDD ładnie acz łagodnie to określił w drugim poście tego
wątku), i z daleka pachnie kantem. Więc jest niemalże pewne że ZUS się
do tego przyczepi (prędzej czy później) i że nie obroni się to w żadnym
sądzie.
Przez analogię: prowadząc DG w branży budowlanej, wrzucam sobie w koszty
klasykę literatury światowej, dobre filmy i kino domowe. Argumentuję, że
jak sobie w weekend poczytam zacną książkę, obejrzę dobry film, to od
poniedziałku natchnięty tymi arcydziełami pracuję ze zdwojoną siłą i
osiągam większy przychód.
I teraz, czy jest jakiś przepis zabraniający traktowania beletrystyki i
filmów jako KUP w branży budowlanej?. Nie. Ale na 100% przy pierwszym
spojrzeniu na KPiR US się przyczepi. I nikt się temu nie będzie dziwić.
p. m
-
62. Data: 2006-02-26 12:15:30
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Docent wrote:
>
> Hikikomori San napisał(a):
>
> >
> > Jesli masz DG otwarta chocby tydzien, jak ktos uruchamia np. 20-tego
> > lutego to placi skladki za CALY miesiac LUTY, a nie od 20-tego.
> > Kiedys bylo "proporcjonalnie" ale juz nie jest.
> >
>
> Nieprawda:
Racja, popierniczkowalo mi sie z czasem, gdy placilme tylko zdrowotne (i
wtedy nie mozna go bylo podzielic)...
Szacun!
:)
--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f
-
63. Data: 2006-02-26 12:22:54
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "mela" <m...@w...pl>
>> > Jesli masz DG otwarta chocby tydzien, jak ktos uruchamia np. 20-tego
>> > lutego to placi skladki za CALY miesiac LUTY, a nie od 20-tego.
>> > Kiedys bylo "proporcjonalnie" ale juz nie jest.
>> >
>>
>> Nieprawda:
>
> Racja, popierniczkowalo mi sie z czasem, gdy placilme tylko zdrowotne (i
> wtedy nie mozna go bylo podzielic)...
>
OT: to ciekawe, bo wznawiając kiedyś swoją dz. pod koniec miesiąca,
policzono mi składkę (zdrowotną) jedynie za kilka dni miesiąca - czy to
znaczy, że zmieniły się te przepisy w ostatnich latach?
-
64. Data: 2006-02-26 18:53:51
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "mela" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dts6lv$qjh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> OT: to ciekawe, bo wznawiając kiedyś swoją dz. pod koniec miesiąca,
> policzono mi składkę (zdrowotną) jedynie za kilka dni miesiąca - czy
> to znaczy, że zmieniły się te przepisy w ostatnich latach?
Tak, zmienily sie 1 stycznia 2003.
marekz
-
65. Data: 2006-02-28 11:08:21
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
Użytkownik "mela" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dts5eq$mhb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Poczytaj sobie wyjaśnienia ZUS: http://www.zus.pl/niusy/k060120.htm
>> a zwłaszcza przykład nr 5 :)
>>
> I o to mi właśnie chodziło! Bardzo dziękuję!
> m
A swoja drogą ciekawe ile ta kolezanka oszczędziła na tych kombinacjach.
Biorąc średnio 30 dni w miesiacu i 6 soboto-niedziel mamy 1/5 kosztów
oszczędzonych. Czy to faktycznie warto było tak się gimnastykować? Bo,
rozumiem, kursowała w piatki i poniedziałki do ZUS, aby składać zawieszenia
i odwieszenia? Mnie by sie nie chciało!
A pomyślmy tylkoco by było, gdyby wszyscy prowadzący dg wpadli na taki
pomysł - ZUS zatkałby się przy przerabianiu tych ton makulatury.
Graszka
-
66. Data: 2006-02-28 17:00:08
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> A swoja drogą ciekawe ile ta kolezanka oszczędziła na tych kombinacjach.
> Biorąc średnio 30 dni w miesiacu i 6 soboto-niedziel mamy 1/5 kosztów
> oszczędzonych. Czy to faktycznie warto było tak się gimnastykować? Bo,
> rozumiem, kursowała w piatki i poniedziałki do ZUS, aby składać
> zawieszenia i odwieszenia? Mnie by sie nie chciało!
O płatniku nie pomyślałaś?
-
67. Data: 2006-03-01 09:21:14
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:du1vlm$ao4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> rozumiem, kursowała w piatki i poniedziałki do ZUS, aby składać
>> zawieszenia i odwieszenia? Mnie by sie nie chciało!
>
> O płatniku nie pomyślałaś?
A nie jest czasem tak, że rejestrowanie płatnika
wymaga za każdym razem przedłożenia dokumentów
rejestracyjnych? Więc ganiać i tak trzeba.
-
68. Data: 2006-03-01 16:33:15
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:du3p55$1dq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
> news:du1vlm$ao4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> rozumiem, kursowała w piatki i poniedziałki do ZUS, aby składać
>>> zawieszenia i odwieszenia? Mnie by sie nie chciało!
>>
>> O płatniku nie pomyślałaś?
>
> A nie jest czasem tak, że rejestrowanie płatnika
> wymaga za każdym razem przedłożenia dokumentów
> rejestracyjnych?
A jest tak?
-
69. Data: 2006-03-02 07:58:29
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>
>
> Użytkownik "mela" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:dtqr4k$mje$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Dzięki serdeczne, ciekawe to forum, ale z pobieżnej lektury wynika, że
> > szanse na wygranie takiej sprawy są nikłe...:((
> > Pozdrawiam,
> > m
>
> Są dokłądnie równe ZERO. Jest ottalnym, bezgranicznym i absolutnym
> kretynizmem zawieszac DG na weekendy i liczyc na to, ze ZUS to pusci plazem.
>
> Pozdrawiam
> SDD
nie do końca. Do bodaj że kwietnia 2002 świetnie się to sprawdzało. Sam również
podobnie robiłem, tyle że nie na dwa dni a na 2 tygodnie. I ani wtedy, ani
obecnie jeszcze tego nie zakwestionowało. A jestem akurat po kontroli. Więc coś
w tym było. Doradził mi to człowiek który tak robił przez lata. Ale potem ZUS
coś tam zmienił i obecnie nie jest to honorowane. Z tego co pamiętam to przerwa
musiała by trwać przynajmniej 30 dni. Ale nie wiem na pewno. Sądzę jednak że
można jedynie przeciągnąć sprawę o rok dwa, ale w końcu trze3ba będzie zapłacić.
Pozdrawiam.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
70. Data: 2006-03-02 08:09:45
Temat: Re: Składki ZUS - bardzo poważny problem!!!
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:du4ifc$1dc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> O płatniku nie pomyślałaś?
>>
>> A nie jest czasem tak, że rejestrowanie płatnika
>> wymaga za każdym razem przedłożenia dokumentów
>> rejestracyjnych?
>
> A jest tak?
Spróbuj w programie wygenerować nowego płatnika składek
i wysłać ZFA elektronicznie. Zawsze był komunikat, że
będzie to nieskuteczne. I jest taki zapis w rozporządzeniu
w sprawie warunków dla rozliczających się elektronicznie,
że rejestracja nowego płatnika wymaga wizyty w oddziale
z oryginałami nipów i regonów.
(nr DU był cytowany na początku poradnika na stronach zusu,
nie chce mi się teraz szukać)
Jest jeszcze kwestia tego jak kto się zawieszał:
czy tylko wyrejestrowywał siebie z ubezpieczeń czy wyrejestrowywał
też siebie jako płatnika. Ale to już sprawa tego płatnika:
jak bardzo chciał się podłożyć.