...zmianę przepisów przez zastąpienie ustawy o działalności
gospodarczej....powrócenia do zasad z początku lat 90', tj.
przywrócenia maksymalnej wolności gospodarczej...
Tyle rzecznik (słucham dziennika PR1).
A ja powiem, że tu mi kaktus... jak te lobby które już
pozałatwiały ograniczenia pozwolą coś zmienić :>
"Przecież to jest horror" - "jak tak można, takie biura
turystyczne na przykład" ;> Znaczy: IMHO *nie ma nic za
darmo*, i albo wróci technologia "widziały gały co brały"
albo *nie* będzie powrotu do początku lat 90, tyle.
Zresztą wcale nie jestem przekonany że dziurawość ówczesnego
prawa (było "bardziej dziurawe" niż dziś, trzeba przyznać :>)
byłaby dobra :[
Owszem, jestem omylny ;) - a wy co myślicie o owej
deklaracji ??
Będzie musiał każdy szewc wpisywać się do KRS (czy czegoś
tam), po 1000 zł wpis ? ;)

pozdrowienia, Gotfryd