-
1. Data: 2005-02-24 12:59:33
Temat: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: panTarhei <p...@l...com>
Witam!
Jakim dokumentem osoba prowadząca KPiR (memoriał), będąca VAT-owcem powinna
zaksięgować obliczone różnice kursowe z tytułu sprzedaży usług
kontrahentowi zagranicznemu (VAT 22%)?
O ile sama metoda nie budzi wątpliwości (obliczenie wartości kwot faktury
wg średniego kursu NBP z dnia powstania obowiązku podatkowego i powtórzenie
tejże operacji dla kursu kupna banku rozliczającego z dnia dokonania
zapłaty, a następnie porównanie wyliczonych wielkości i stosowne
zaksięgowanie in +/-), o tyle nie wiem jakim dokumentem mam właśnie tę
wyliczoną kwotę zaksięgować.
Wskazanie podstawy prawnej nie będzie niemile widziane ;)
Pozdrawiam
panTarhei
-
2. Data: 2005-02-24 17:13:12
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: "Paweł R." <pawelbestia[Usun_to]@poczta.onet.pl>
Użytkownik "panTarhei" <p...@l...com> napisał w wiadomości
news:1bbbc92n5024r$.1p7u4y6phkkaj$.dlg@40tude.net...
>
> Witam!
>
> Jakim dokumentem osoba prowadząca KPiR (memoriał), będąca VAT-owcem
> powinna
> zaksięgować obliczone różnice kursowe z tytułu sprzedaży usług
> kontrahentowi zagranicznemu (VAT 22%)?
> O ile sama metoda nie budzi wątpliwości (obliczenie wartości kwot faktury
> wg średniego kursu NBP z dnia powstania obowiązku podatkowego i
> powtórzenie
> tejże operacji dla kursu kupna banku rozliczającego z dnia dokonania
> zapłaty, a następnie porównanie wyliczonych wielkości i stosowne
> zaksięgowanie in +/-), o tyle nie wiem jakim dokumentem mam właśnie tę
> wyliczoną kwotę zaksięgować.
> Wskazanie podstawy prawnej nie będzie niemile widziane ;)
>
Witam
Ja księguje to dowodem wewnętrznym opatrzonym datą i podpisem i jak do tej
pory miałem kontrolę i nie podważono mi tego, a więc chyba jest dobrze.
--
Pozdrawiam
Paweł R
-
3. Data: 2005-02-24 20:06:18
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: "Magda B." <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "panTarhei" <p...@l...com> napisał w wiadomości
news:1bbbc92n5024r$.1p7u4y6phkkaj$.dlg@40tude.net...
>
> Witam!
>
> Jakim dokumentem osoba prowadząca KPiR (memoriał), będąca VAT-owcem
powinna
> zaksięgować obliczone różnice kursowe z tytułu sprzedaży usług
> kontrahentowi zagranicznemu (VAT 22%)?
> O ile sama metoda nie budzi wątpliwości (obliczenie wartości kwot faktury
> wg średniego kursu NBP z dnia powstania obowiązku podatkowego i
powtórzenie
> tejże operacji dla kursu kupna banku rozliczającego z dnia dokonania
> zapłaty, a następnie porównanie wyliczonych wielkości i stosowne
> zaksięgowanie in +/-), o tyle nie wiem jakim dokumentem mam właśnie tę
> wyliczoną kwotę zaksięgować.
> Wskazanie podstawy prawnej nie będzie niemile widziane ;)
>
> Pozdrawiam
> panTarhei
>
Ja tez wpisuje do KPIR na podstawie dowodu wewnetrznego a dodatkowo podpinam
wyciag bankowy zeby bylo wiadomo z jaka data otrzymuje wplate. Kontrola
rowniez nie miala zastrzezen.
Pozdrawiam
-
4. Data: 2005-02-25 09:06:53
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: panTarhei <p...@l...com>
Dnia Thu, 24 Feb 2005 21:06:18 +0100, Magda B. napisał(a):
> [.....]
> Ja tez wpisuje do KPIR na podstawie dowodu wewnetrznego a dodatkowo podpinam
> wyciag bankowy zeby bylo wiadomo z jaka data otrzymuje wplate. Kontrola
> rowniez nie miala zastrzezen.
> Pozdrawiam
Dziękuję za informacje dotyczące praktyki. Ja, muszę przyznać, czynię
podobnie. Jednak tylko dlatego, że nadal nie wiem jakim to naprawdę
dokumentem powinien zaksięgować omawiane przez nas różnice kursowe.
Patrząc szerzej na sprawę zauważyłem dwie wyróżniające się tendencje w
podejściu przez prowadzących KPiR do sprawy dowodów wewnętrznych. Pierwsza
z nich "pozwala" na księgowanie niemalże wszystkiego, co nie jest fakturą
właśnie rzeczonym dowodem (drobnych zakupów materiałów eksploatacyjnych,
kosztów telefonu, "kilometrówki", opłat pocztowych czy nawet odsetek
bankowych).
Drugie z podejść rygorystycznie ogranicza możliwość wystawiania DW tylko
dla nielicznych kosztów.
Od strony prawnej, w znanym mi b.wąskim zakresie, sprawa ma się
następująco:
Rozporządzenie Ministra Finansów z dn. 26 sierpnia 2003 w sprawie
prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (Dz.U. Nr 152, poz.
1475, §14) *enumeratywnie* wymienia wydatki, dla których mogą być
wystawione dowody wewnętrzne celem udokumentowania zapisów w KPiR.
Jednocześnie w §19 tegoż rozporządzenia jest napisane o dowodzie
wewnętrznym jako dokumencie wykazującym *przychody* (za dany dzień).
Z powyższego wynika, że teza, jakoby DW mogłyby być stosowane tylko dla
udokumentowania wydatków jest nieprawdziwa (ale to akurat na marginesie
rozważań). Jednocześnie - tu powracam do głównego wątku - w przywołanym §14
ustawodawca nie wymienia różnic kursowych (nawet gdyby stanowiły koszt)
jako tych umożliwiających wystawienie DW.
Tak więc pozwolę sobie powrócić ze sformułowanym wprost pytaniem: jakim
dokumentem i na jakiej podstawie prawnej należy księgować różnice kursowe?
A tak na marginesie i z ciekawości: jakim dokumentem księgujecie w KPiR
"kilometrówkę" (chodzi mi czywiscie o tzw. przypis)? ;)
Pozdrawiam
panTarhei
-
5. Data: 2005-02-25 16:24:01
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: "cef" <c...@i...pl>
panTarhei wrote:
> Drugie z podejść rygorystycznie ogranicza możliwość wystawiania DW
> tylko dla nielicznych kosztów.
I słusznie.
> Jednocześnie - tu powracam do głównego wątku -
> w przywołanym §14 ustawodawca nie wymienia różnic kursowych (nawet
> gdyby stanowiły koszt) jako tych umożliwiających wystawienie DW.
I słusznie.
> Tak więc pozwolę sobie powrócić ze sformułowanym wprost pytaniem:
> jakim dokumentem i na jakiej podstawie prawnej należy księgować
> różnice kursowe?
Na takim na jakim je stwierdzono.
Ja mam wyciąg bankowy, na którym
dokonuję przeliczenia.
-
6. Data: 2005-02-25 22:15:09
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 25 Feb 2005, panTarhei wrote:
[...]
>+ Patrząc szerzej na sprawę zauważyłem dwie wyróżniające się tendencje w
>+ podejściu przez prowadzących KPiR do sprawy dowodów wewnętrznych. Pierwsza
>+ z nich "pozwala" na księgowanie niemalże wszystkiego, co nie jest fakturą
>+ właśnie rzeczonym dowodem (drobnych zakupów materiałów eksploatacyjnych,
...pasuje...
>+ kosztów telefonu,
...powiedmy (jeśli następuje "podział" a nie ma mowy o refakturze)
>+ "kilometrówki",
...mi się nie widzi...
>+ opłat pocztowych czy nawet odsetek bankowych).
...po poczytaniu grupy (lat temu kilka :)) tudzież przymyśleniach
i przedyskutowaniu "przy okazji" (m.in. na grupie :)) mniemam
że... nie.
*Po prawdzie* - jak to Maddy wykazywała trudno w razie czego
zarzucić "nierzetelność" (przechlapane) - co najwyżej "nieprawidłowość"
takiego księgowania, niemniej IMO rzeczone opłaty i odsetki wyraźnie
mają zadeklarowane ża stanowią *podstawę* księgowania. I to one
IMO powinny być wpisywane...
>+ Drugie z podejść rygorystycznie ogranicza możliwość wystawiania DW tylko
>+ dla nielicznych kosztów.
Ano.
>+ Jednocześnie w §19 tegoż rozporządzenia jest napisane o dowodzie
>+ wewnętrznym jako dokumencie wykazującym *przychody* (za dany dzień).
Owszem.
Trzeba pamiętać co to jest "dowód wewnętrzny": to jest jakikolwiek
dokument uznawany za dowód księgowy który ma "tylko jedną stronę",
czyli NIE SŁUZY (podstawowo) dla "przekazania innej stronie" !
Faktura wewnętrzna VAT też jest DW. Takoż delegacja właściciela
DG (na której rozlicza ryczałtowy KUP). Bez różnicy :)
>+ Tak więc pozwolę sobie powrócić ze sformułowanym wprost pytaniem: jakim
>+ dokumentem i na jakiej podstawie prawnej należy księgować różnice kursowe?
Spytam przewrotnie: a skąd ty bierzesz ich wartość ??
IMHO - *to* jest "dokument źródłowy" !
>+ A tak na marginesie i z ciekawości: jakim dokumentem księgujecie w KPiR
>+ "kilometrówkę" (chodzi mi czywiscie o tzw. przypis)? ;)
...a to sobie poczytam (nie prowadzę ;)) - bo IMHO kilometrówka
określa LIMIT a *nie* KOSZTY...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
7. Data: 2005-03-01 12:48:47
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: panTarhei <p...@l...com>
Dnia Fri, 25 Feb 2005 23:15:09 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Fri, 25 Feb 2005, panTarhei wrote:
> [...]
>>+ Patrząc szerzej na sprawę zauważyłem dwie wyróżniające się tendencje w
>>+ podejściu przez prowadzących KPiR do sprawy dowodów wewnętrznych.
[ostre cięcie]
Gotfryd, ja mówiłem tylko o moich wrażeniach po przeczytaniu "n" postów, a
nie o moim stanowisku. Przytoczone wcześniej §§ w znakomitej większości
sytuacji (z jakimi się spotykam) dają jasną wykładnię i pasują do tego, co
napisałeś w tym wątku.
> Trzeba pamiętać co to jest "dowód wewnętrzny": to jest jakikolwiek
> dokument uznawany za dowód księgowy który ma "tylko jedną stronę",
> czyli NIE SŁUZY (podstawowo) dla "przekazania innej stronie" !
> Faktura wewnętrzna VAT też jest DW. Takoż delegacja właściciela
> DG (na której rozlicza ryczałtowy KUP). Bez różnicy :)
I tu się robi ciekawiej. Jak rozumiem mamy więc dokument o nazwie "Dowód
wewnętrzny", a także "kategorię" (nomenklatura moja) dokumentów będącymi
dowodami wewnętrznymi (w odróżnieniu od zewnętrznych). Czy dobrze?
Powracam go głównego wątku - różnice kursowe
>>+ Tak więc pozwolę sobie powrócić ze sformułowanym wprost pytaniem: jakim
>>+ dokumentem i na jakiej podstawie prawnej należy księgować różnice kursowe?
> Spytam przewrotnie: a skąd ty bierzesz ich wartość ??
> IMHO - *to* jest "dokument źródłowy" !
Problem w tym, że *to* (czyli jeden dokument źródłowy) nie istnieje.
By wyliczyć różnice kursowe należy (w najprostszym przypadku) posiadać
(przypominam - analizujemy sprzedaż):
- wystawioną fakturę VAT,
- średni kurs NBP z dnia zaistnienia obowiązku podatkowego,
- wyciąg bankowy potwierdzający otrzymanie kwoty fakturowej,
- kurs kupna (banku prowadzącego nasz rachunek) z dnia zaksięgowania tejże
kwoty na rachunku.
Dopiero korzystając z tych danych i stosując *właściwą metodę* (wszak z
samych danych nic jeszcze nie wynika) obliczamy we własnym zakresie kwotę
zwaną różnicą kursową. I tę właśnie kwotę musimy zaksięgować. Tylko na jaki
dowód księgowy należy się powołać??? No i w której kolumnie KPiR księgować:
dla różnicy zwiększającej przychód w 7 czy 8? gdy zaś ta różnica pomniejsza
go w 10 czy 14? a może też w 7 lub 8, ale ze znakiem "-" (ja bym wybrał tę
opcję) ?
Należy zwrócić uwagę, że różnica kursowa jest kwotą brutto, wpływa więc
także na VAT (prawda?). Musi to więc być taki dokument, aby mógł zaistnieć
w ewidencji VAT.
No i temat "poboczny"
>>+ A tak na marginesie i z ciekawości: jakim dokumentem księgujecie w KPiR
>>+ "kilometrówkę" (chodzi mi czywiscie o tzw. przypis)? ;)
> ...a to sobie poczytam (nie prowadzę ;)) - bo IMHO kilometrówka
> określa LIMIT a *nie* KOSZTY...
Zgoda. Słowo "kilometrówka" użyłem "hasłowo". Doprecyzowałem jednak
posługując się określeniem "przypis" który księgujemy po stronie kosztów.
Ale nie chodziło mi o "metodologię" obliczania tego przypisu itd. lecz,
znowu, o dowiedzenie się jakim dokumentem należy kwotę tego przypisu
zaksięgować w KPiR. Przyznaję się, że celowo nieco prowokacyjnie poruszyłem
tę kwestię (wiedząc, że niektórzy stosują DW - sam robię inaczej), ale
niestety nikt oprócz Ciebie nie chciał zmierzyć się z (banalnym dla wielu,
i jakby się mogło wydawać oczywistym) zagadnieniem.
Pozdrawiam
panTarhei
-
8. Data: 2005-03-01 21:23:32
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 Mar 2005, panTarhei wrote:
[...]
>+ Gotfryd, ja mówiłem tylko o moich wrażeniach po przeczytaniu "n" postów,
>+ a nie o moim stanowisku.
Przyjmnięto !
Nie bić, jak kaszlę to trochę się czuję jak już stłuczony
i starczy ;) !
>+ > Faktura wewnętrzna VAT też jest DW. Takoż delegacja właściciela
>+ > DG (na której rozlicza ryczałtowy KUP). Bez różnicy :)
>+ I tu się robi ciekawiej. Jak rozumiem mamy więc dokument o nazwie "Dowód
>+ wewnętrzny", a także "kategorię" (nomenklatura moja) dokumentów będącymi
>+ dowodami wewnętrznymi (w odróżnieniu od zewnętrznych). Czy dobrze?
IMHO dobrze. Można spróbować to określić tak (tym razem ja
wymyślam nomenklaturę :)) - w kategorii "dowód wewnętrzny"
mamy dokumenty które *urzędowo* (za pomocą rozporządzeń
minstra spraw społecznych i pracy, ministra finasów i inych
oraz ustaw) lub *zwyczajowo* są "nazwane" i określa się
je ich nazwą - oraz dokumenty "nieznawane" które z braku
laku opisuje się nazwą kategorii :)
IMHO - wcale nie jest (dla mnie) oczywiste czy wszystkie
DW muszą mieć "jeden ciąg numeracji". Konkretnie mam
mam na myśli iż per analogiam :) "ciągłej numeracji
faktur" IMHO poprawne jest *oddzielne* numerowanie DW
przychodowych i rozchodowych (przyjmuję iż numerowanie
oddzielnymi ciągami "nazwanych DW" jak faktury wewnętrzene
i delegacje uznajemy za oczywiste) !
>+ Powracam go głównego wątku - różnice kursowe
[...]
>+ Problem w tym, że *to* (czyli jeden dokument źródłowy) nie istnieje.
>+ By wyliczyć różnice kursowe należy (w najprostszym przypadku) posiadać
>+ (przypominam - analizujemy sprzedaż):
>+ - wystawioną fakturę VAT,
>+ - średni kurs NBP z dnia zaistnienia obowiązku podatkowego,
>+ - wyciąg bankowy potwierdzający otrzymanie kwoty fakturowej,
>+ - kurs kupna (banku prowadzącego nasz rachunek) z dnia zaksięgowania tejże
>+ kwoty na rachunku.
Zakładałem optymistycznie że będzie już gotowa kwota :)
...niemniej:
>+ Dopiero korzystając z tych danych i stosując *właściwą metodę* (wszak z
>+ samych danych nic jeszcze nie wynika) obliczamy we własnym zakresie kwotę
>+ zwaną różnicą kursową. I tę właśnie kwotę musimy zaksięgować. Tylko na jaki
>+ dowód księgowy należy się powołać???
...w ramach rehabilitacji będę sobie oczy oszczędzał ;) i poczekam
co grupowicze zapodadzą (chyba jednak na DW się skończy :]).
Możliwe stanowiska widzę dwa - jak jest jeszcze jakieś to proszę dopisać:
1. Skoro trzeba "na czymś" wykonać obliczenie to to "coś" IMHO będzie
"w kategorii DW".
2. Przepisy nie wymagają udokumentowania obliczeń. Wystarczą dowody
żródłowe w oparciu o które obliczeń dokonano.
Oczywiście drugie stanowisko jest IMHO możliwe tylko jeśli
mowa o przychodach :) (choć wygląda to kuriozalnie, to tak jest
w przypadku ogólnym :) - rygory na DW "kosztowe" są większe)
Jak rozumiem stanowisko 1. jest "oczywiście bezpieczniejsze" :)
>+ No i w której kolumnie KPiR księgować:
>+ dla różnicy zwiększającej przychód w 7 czy 8?
Pas. Z chęcią poczytam komentarzy.
IM*H*O nie jest to "sprzedaż podstawowa" tylko uboczny przychód,
powstający "mimochodem" - tak jak odsetki bankowe. Ale z chęcią
poznam zdania przeciwne :)
>+ gdy zaś ta różnica pomniejsza
>+ go w 10 czy 14? a może też w 7 lub 8, ale ze znakiem "-"
>+ (ja bym wybrał tę opcję) ?
IMHO to wyboru nie ma - jest tak jak piszesz i kropka.
IMO art. 14.1b ustawy nie pozostawia wątpliwości :)
Korekta przychodu to korekta przychodu zaś korekta kosztu
to korekta kosztu (art.22.1a dla odmiany).
>+ Należy zwrócić uwagę, że różnica kursowa jest kwotą brutto, wpływa więc
>+ także na VAT (prawda?). Musi to więc być taki dokument, aby mógł zaistnieć
>+ w ewidencji VAT.
Pas. W art. 106.7 nie wymieniono...
Czekamy "na praktyków z kontrolą" :)
>+ No i temat "poboczny"
>+ >>+ A tak na marginesie i z ciekawości: jakim dokumentem księgujecie w KPiR
>+ >>+ "kilometrówkę" (chodzi mi czywiscie o tzw. przypis)? ;)
>+ > ...a to sobie poczytam (nie prowadzę ;)) - bo IMHO kilometrówka
>+ > określa LIMIT a *nie* KOSZTY...
>+ Zgoda. Słowo "kilometrówka" użyłem "hasłowo". Doprecyzowałem jednak
>+ posługując się określeniem "przypis" który księgujemy po stronie kosztów.
>+ Ale nie chodziło mi o "metodologię" obliczania tego przypisu itd. lecz,
>+ znowu, o dowiedzenie się jakim dokumentem należy kwotę tego przypisu
>+ zaksięgować w KPiR.
Wyrażę się jaśniej: *NIE WIDZĘ PODSTAW* żeby limit kilometrówki
mógł stanowić podstawę księgową do uznania za KUP. Nijak.
Takoż za drobnym wyjątkiem jak niżej (spinacze biurowe do spięcia
stacyjki w razie zapomnienia kluczyków ? ;>) IMO brak podstaw do DW.
IMO podstawą księgowania są *wyłącznie* dowody dotyczące wydatków !
Faktury, rachunki, w rzadkich przypadkach "kosztów ubocznych" (nie
paliwo i nie usluga - a "materiał pomocniczy nabyty w jednostce
handlu detalicznego" - chwilowo brak mi przykładu :)) można rozpatrywać
("jak przy każdym koszcie") - DW do paragonu.
Ale ze mnie samochodolog żaden a interpretacjom oraz dyskusjom
z tego zakresu mało się przyglądam (i z cache ulatują) :)
Ciekawym dlaczego nikt się nie wypowiedział... mało kto
rozlicza "kilometrówkę" widać... ;)
Mam po prawdzie koncept co *wydaje mi się* że bym robił jakbym
musiał "od zaraz" (odcięty od źródeł :) z internetem na czele :))
prowadzić kilometrówkę... ale co tam, może kto inny... ;)
>+ Przyznaję się, że celowo nieco prowokacyjnie poruszyłem tę kwestię
:)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
9. Data: 2005-03-03 00:52:47
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: "Dariusz Stefan" <s...@g...pl>
Użytkownik "panTarhei" <p...@l...com> napisał w wiadomości
news:1as66seidrwwk$.1txn6zqjxky6o$.dlg@40tude.net...
> Zgoda. Słowo "kilometrówka" użyłem "hasłowo". Doprecyzowałem jednak
> posługując się określeniem "przypis" który księgujemy po stronie
> kosztów.
> Ale nie chodziło mi o "metodologię" obliczania tego przypisu itd.
> lecz,
> znowu, o dowiedzenie się jakim dokumentem należy kwotę tego przypisu
> zaksięgować w KPiR. Przyznaję się, że celowo nieco prowokacyjnie
> poruszyłem
> tę kwestię (wiedząc, że niektórzy stosują DW - sam robię inaczej),
> ale
fascynujący wątek... ale skoro nie oczekujecie (jednak) opinii
praktyków a szukacie IMHO "dziury w całym" to prosiłbym o odpowiedź :
...(wiedząc, że niektórzy stosują DW - sam robię inaczej)...
jakim (jakimi ?) dokumentem księgujesz "kilometrówkę" ???
pozdr. Darek SP2BZW
-
10. Data: 2005-03-04 23:16:18
Temat: Re: Różnice kursowe - jakim dukument
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 3 Mar 2005, Dariusz Stefan wrote:
[...]
> + jakim (jakimi ?) dokumentem księgujesz "kilometrówkę" ???
1. wcale :)
2. jakbym księgował - to napisałem co IMHO powinienem by był
księgować. Kilometrówka określa IMO (już bez "H") LIMIT a nie KOSZTY.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)