On Sun, 12 Aug 2007, witek wrote:

> "gonzo_102" <g...@W...TO.o2.WYTNIJ.pl> wrote
>>
>> Czy na tej podstawie można wydatki na budowę/remont wliczyć także koszt
>> zakupu narzędzi wykorzystywanych do budowy budynku mieszkalnego lub jego
>> remontu?
>
> można, ale będziesz się kopał z koniem bo US nie chcą tego uznawać.

Miałem ten post oznaczony do rozważań, dlaczego nie można :)
Przyznaję, że w przypadku odliczenia sprawa nie jest tak prosta (do
wskazania w przepisach) jak w przypadku np. kosztów uzyskania.
Ale...
No właśnie.
Narzędzia mają to do siebie, że się tylko stopniowo zużywają.
Być może da się tak obronić narzędzie pt. pędzel: "on się
NAPRAWDĘ ZUŻYŁ W 100%!", formalnie traktując je jak "materiał" :)

Ale "typowe narzędzia" typu młotek... moim zdaniem jest to wątpliwe.
Nieważne czy idzie o młotek za 5 zł czy o profesjonalny młot
do betonu za 15 000 zł (a DLACZEGO BY NIE, hm?) podstaw do zaliczenia
"w wydatki związane" nie widzę.

Oczywiście nie podważam wydatków np. na wynajęcie narzędzi itp:
one faktycznie "zużywają się" (wydatki się zużywają :)) na rzeczony
cel i tyle.
Ale podstaw do zaliczenia wydatków na ST, czy to za pomocą określenia
amortyzacji, czy stopnia zużycia, jakoś nie widzę :( (a zasada "tańsze
niż próg można zaliczyć w koszty" dotyczy właśnie tylko kosztów,
nie odliczeń!).

> Napisz oficjalne zapytanie. Będziesz przynjamniej miał "niewiążącą"
> odpowiedź.

:)

>> Czy do wydatków na "cele mieszkaniowe" można zaliczyć także zakup nowych
>> mebli lub sprzętu AGD? Czy jest jakaś oficjalna ich definicja?
>
> Przy uldze remontowej "definicja" był taka, że wszystko co trwale
> zamontowane.
...
> meble robione na wymiar tak, kupione gotowe i powieszone na scianie nie.
> Cholera wie jakie oni kryteria stosują.

...może usiłują zastosować 47. KC ;) ("mieszkanie z połączonym
zlewozmywaniem" :))
Niemniej 47.4 ma sens - jak mebel łączony ze ścianą i dopasowany do
konkretnej wnęki wymontować z danego mieszkania, to w mieszkaniu
o innym układzie staje się praktycznie bezużyteczny.
Oczywiście do innych przykładów (które podałeś) ma to się nijak.

pzdr, Gotfryd