> victor wrote:
>
> > Dziekuje bardzo za odpowiedz! A moglbym Cie prosic o przytoczenie
> > jakiegos przepisu, ktory o tym mowi? Albo przynajmniej gdzie mozna go
> > znalezc? A tak a propos to nie mialem zadnych zaleglosci.
>
> A może jakieś niezapłacone mandaty?
>
> Inne możliwości:
> - podany błędny numer konta w banku
> - podany błędny adres
> - żone odebrała przekaz z poczty i się nie przyznałą.
> ........
>

Nie prosilem o przelanie na konto, tylko mialo przyjsc normalnie przekazem.
Adres z pewnoscia byl prawidlowy - sprawdzilem to. Nie mam zony ani prawa
jazdy. O! :) Sam mieszkam, wiec nikt poza mna nie mogl odebrac tego przekazu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl