eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizeby spytac us, trzeba znac odpowiedz?:(Re: zeby spytac us, trzeba znac odpowiedz?:(
  • Data: 2006-12-08 13:34:37
    Temat: Re: zeby spytac us, trzeba znac odpowiedz?:(
    Od: "turczy" <t...@i...kermit.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "hrabia Vader" <c...@d...com> napisał w wiadomości
    news:elbduq$5ef$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > turczy wrote:
    >> Ja miałem raz pytanie o podstawę prawną mojego problemu. Poprosiłem wtedy
    >> o podstawę prawna żądania odemnie podstawy prawnej... na piśmie.
    >> :) Pomogło
    >
    > A mi się wydaje, że tu nie do końca chodzi, o złośliwość urzędników
    > skarbowych, jak można wyczytać między wierszami z Twojej odpowiedzi.
    > Chodzi o to, że pytania jakie trafiają do US są bardzo często bardzo mało
    > precyzyjne. Określanie swojej interpretacji prawa pozwala niejednokrotnie
    > na doprecyzowanie problemu i na pełniejszą i bliższą stanu faktycznego
    > odpowiedź z US. Spotkałem się z odpowiedzią US na zapytanie zadane
    > nieprecyzyjnie. Z odpowiedzi wynikało, że jeśli podatnik prawidłowo
    > zakwalifikował cośtam (nieistotne) to jego interpretacja jest prawdziwa.
    > Czyli w sumie nic konkretnego z tej odpowiedzi nie wynikało. Pytanie
    > jednak było tak niefortunnie postawione a przedstawiona przez podatnika
    > interpretacja tak zakręcona (i zresztą dla jego konkretnego przypadku
    > zupełnie błędna, ale nie potrafił on teog jasno przedstawić US, stąd taka
    > pokręcona odpowiedź od nich), że gdybym nie znał sprawy od podszewki, sam
    > bym się nie domyślił o co tak faktycznie chodzi.
    >
    > Wam się może wydaje, że "wygraliście z US", że daliście im popalić... żeby
    > się nie okazało, że odpowiedź z US na wasze zapytanie jest o kant dupy
    > otłuc bo nie dotyczy waszej sprawy. A wina będzie tylko i wyłącznie wasza,
    > bo nie potrafiliście precyzyjnie zadać pytania. A gwarantuję wam, że w US
    > wróżek nie zatrudniają. :-)
    >
    Zapytania do US trafiaja nie dlatego, że ludzie nie znaja zupełnie przepisów
    i nie potraia się wysłowić co zasugerowałeś, ale dlatego że problemy z
    wysławianiem się i przekazaniem o co im chodzi maja ustawodawcy a wiec
    zwierzchnicy urzedników. Nieporozumieniem jest bym ja wyjasniał urzednikowi
    co według mnie ma na myśli jego szef. Ja przekazuję swój problem i sposób
    jego rozwiazania który jest w/g mnie prawidłowy a urzednik ma się do tego
    ustosunkować. Nigdzie nie jest napisane, że musze podawać dokładne podstawy
    prawne do kazdej rzeczy która ujmę w zapytaniu, a jesli ktoś się uprze to
    proszę bardzo znam dwie bardzo dobre podstawy prawne: Ustawa o Podatku
    Dochodowym i Ustawa o VAT.
    Arek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1