eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizapomniany koszt z zeszłego rokuRe: zapomniany koszt z zeszłego roku
  • Data: 2004-11-15 14:10:38
    Temat: Re: zapomniany koszt z zeszłego roku
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik CzeslawEm. napisał:
    >
    > Co do tego czepiania to nie tak dawno czytalem i do konca nie bylo
    > powiedziane jak to ma byc. Z jednej strony ubezpieczenie dotyczy
    > kawalka roku ubieglego (lub bedzie dotyczyc przyszlego) i kawalka
    > biezacego, z drugiej strony panie w US nie bardzo byly zachwycone
    > mysla o wrzuceniu tego w koszty w momencie zaplaty (KPiR, kasowo) i
    > stanelo na placeniu miesiecznych kawalkow, z drugiej strony albo w GP
    > albo dodatku do Rzepy "Dobra Firma" bylo ze koszt musi sie wydarzyc w
    > tym samym roku co zwiazane z nim (spodziewane) przychody - samo sformulowanie
    > bylo ciut lepsze niz moje ale wiadomo o co chodzi.

    Ja dostałam ostatnio od UKSu przy okazji dyskusji nad ubezpieczeniami
    (pełna księgowośc ale zasada ta sama) wytyczna że jeżeli kosztu nie
    mozna powiązac z przychodem (a ubezpieczenia samochodu raczej nie można,
    chyba że z wypłaconym odszkodowaniem, ale wtedy to mozna by czekac na
    wrzucenie w koszty do świetego nigdy) to koszt przynależy do okresu "za
    który" został poniesiony, czyli w ubezpieczeniach jak np. za 3 miesiące
    tego roku i 9 nastepnego to w takich proporcjach nalezy go rozliczyc. Z
    tym że na ubezpieczenia zawartę w grudniu i w całości wrzucone w koszty
    w roku nastepnym (i to w kwietniu, bo "ktos komu kiedyś w końcu przyłożę
    w łeb, nic to że prezes" nosił polisę w kieszeni) machneli reką.
    Kwestia podstawowa dotyczyła konieczności lub nie dzielenia tego na
    miesiące i księgowania przez rozliczenia międzyokresowe, w sytuacji gdy
    w ZPK jest kreslone w jakiej kwocie ubezpieczenia i prenumeraty nie
    podlegaja rozbiciu na miesiące a w jakiej odlegają, ale to jest inna bajka.

    >
    > Wiec doszedlem do tego ze bede wplacal miesiecznie po 1/12 -tej czesci
    > a na koniec grudnia cala reszte co zostala na przyszly rok.
    > Przy pomocy tego artykulu powinienem sie wybronic.
    >
    > Co Ty na to ?

    W sumie można. Masz jednoczesnie obskoczona metode kasowa i memoriałowa.
    ;-)
    Tylko po co sie tak męczyć? Czy to jest aż taka wielka kwota?
    Trzeba czasem zastanowić sie czy jeżeli nasze rozumowanie okaże sie
    niesłuszne to konsekwencje tego będą warte kupy dodatkowej roboty? Czy
    US w ogóle sie schyli po taka kwotę?
    Poza tym czasami dobrze mieć w zanadrzu jakis mały (i mało kosztowny)
    błąd, czasami kontrole sie nim zadowolą i nie będą czesać do samej skóry.
    Bo czasem, jak nic nie znajda, to jadą jeszcze raz od początu i tym
    razem czepią się każdej bzdurki, np. że podpis na fakturze nieczytelny
    albo że zamknięta ryza papieru nie jest na stanie magazynowym tylko w
    kosztach (autentyk.. do tego było jeszcze zamkniete fabrycznie pudełko
    wkładów długopisowych, recydywa). ;-)

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1