eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiz nowej ustawy... (długie)Re: z nowej ustawy... (długie)
  • Data: 2004-03-04 16:05:57
    Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 4 Mar 2004, daryusz wrote:

    >+ Witam miłośników :-]

    ..witamy, witamy. Jeśli ":]" miało znaczyć że się cieszymy
    z nowej ustawy - to tak, jak jasny gwint. To że dotychczasową
    wiedzę można wystawić na śmietnik to bym przeżył :), ale
    to iż przypadnie zaaplikować sobie nową dawkę... wrrr :>
    [...]
    >+ Zainteresowała mnie sprawa następująca. Dotychczas terminem, w którym
    >+ odliczano podatek z faktur za usługi telekomunikacyjne był termin płatności
    >+ określony na fakturze. Niby prosto - jedna data, jeden termin. Ale oczywiście
    >+ do pewnego okresu - jak okazało się, że minister posunął się za daleko
    >+ wydając taki przepis.

    OK.

    >+ Natomiast terminem obowiązku podatkowego był terminu
    >+ płatności, jeżeli został on określony w umowie właściwej dla rozliczeń
    >+ z tytułu

    To po zmianie "z rozporządzenia do ustawy". OK

    >+ [...] świadczenia usług telekomunikacyjnych [...]. W żadnym razie nie
    >+ był to termin płatności określony na fakturze, o czym piszą autorzy artykułu
    >+ (doradcy podatkowi).

    Sprzeciw, wysoki sądzie :)

    Na czym mój sprzeciw opieram ?
    Ano na tym, na czym oparta jest argumentacja "gwarancji na fakturze":
    nie ma zakazu, żeby f-ra pełniła role uboczne: gwarancji czy na
    przykład... aneksu do umowy :) Mało tego, "za" przemawia fakt (podawany
    na .prawo a tu chyba też, z autopsji nie znam) iż ostatnio sądy akceptują
    podpisaną f-rę jako dowód z postępowaniu uproszczonym. Uznaje się
    że podpisanie f-ry JEST (wstępnym) dowodem akceptacji jak rozumiem.

    Krótko mówiąc: jeśli odbiorca nie wyraża sprzeciwu IMO nie ma
    przeszkód aby uznać datę płatności na fakturze za uszczegółowienie
    bądź "jednokrotny" aneks do umowy.
    Nawet forma pisemna jest zachowana :)

    Cyrk się zacznie jeśli ktoś NIE zaakceptuje terminu z f-ry :>

    Normalnie, jeśli *wystawca* f-ry podaje termin to musi liczyć się
    że odbiorca (np. ja) go zaakceptuje. I jeśli ów termin musi wynikać
    z umowy, to po wyrażeniu oferty moja akceptacja JEST zawarciem umowy,
    patrz Kodeks Cywilny !
    :)

    >+ Wnioski nasuwają mi się przynajmniej dwa:
    >+ 1. trzeba by zmienić przyzwyczajenia co do daty płatności określonej na
    >+ fakturze i zajrzeć do umowy (aneksów) i stwierdzić czy ustalona jest tam
    >+ jakaś data;

    IMO najlepiej jak nie ma i zapisano iż "podana na f-rze" ;)

    >+ 2. co jeżeli daty nie ma? kiedy powstaje obowiązek podatkowy u sprzedawcy?
    >+ sądzę, że jest to data wystawienia faktury.

    Nie sądzę. Z powodów jak wyżej :)

    >+ Ale mam coś pocieszającego na koniec. Może minister zlituje się i skorzysta
    >+ z magicznego art.88 ust.15 nowej ustawy, czego życzę sobie i wszystkim
    >+ grupowiczom.

    Hm... w tym zakresie widziałem już na grupie (chyba tu) zdanie odmienne,
    mianowicie że jeśli minister będzie się wychylał to się go zaskarży
    za ograniczanie podatnikom pola działania ;) (chodzi o prawo do odliczeń)
    Niemniej - prawdą jest iż zapis dający pierwszeństwo dacie "z faktury"
    byłby oczywistym uproszczeniem.
    Podobnie JAK DLA MNIE oczywiste jest, iż f-ry z INNYM niż "normalnie
    stosowany" terminem obowiązku podatkowego powiny być INACZEJ
    oznaczane, tak jak to jest z VAT-MP.
    VAT-TP ? :) (termin płatności, a nie pewna firma !)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1