Aga wrote:
> Znalaz?am takie co?: "Przy ustalaniu wysoko?ci podatku przyjmuje sie kwoty
> warto?ci rzeczy i praw maj?tkowych oraz skale podatkowe obowi?zuj?ce w dniu
> powstania obowi?zku podatkowego." Czyli m?? zap?aci podatek od kwoty
> sprzeda?y. Ale od po?owy? Bo po?owa mieszkania jest moja, tak? A aktualne
> stawki w I grupie to 822 z? 20 gr i 7% nadwy?ki ponad 20'556 z??
>

Ten podatek nie ma nic wspólnego ze sprzedażą.

To co zapłaci twój mąż to będzie podatek od wartosci tego co dostał w
darowiźnie.
Skoro dostał pół domu to będzie to podatek od wartości połowy domu.
Tak jak piszesz 822 zł i 7% od nadwyżki ponad 20 556.

Teraz zdefiniujmy "wartość" darowizny.
Mąż zapłaci podatek od wartości tej połowy domu wycenianej na dzień
dzisiejszy, ale za stanu na dzień otrzymania darowizny.
To oznacza, że jeśli dostał ruderę i wyremontował, to US wyceni ile ta
rudera byłaby warta dzisiaj gdyby jej nie wyremontował.
Jeśli dostał pałac i doprowadził do ruiny to US wyceni ile taki pałac
byłby wart dzisiaj. Wyceniany jest stan na dzień darowizny ale wg cen
dzisiejszych.

Wycena US ma się nijak do tego za ile wy to sprzedacie i czy w ogóle
sprzedacie. Wystarczy. zeby złamał zapisy par 16 a podatek stanie sie
należny. Kiedy tak sie może stać? np kiedy przeprowadzicie sie gdzie
indziej a to np. wynajmiecie. Wowczas mimo niesprzedania podatek i tak
sie bedzie nalezał.


Podatek od sprzedaży to zupełnie niezależna historia. W waszym przypadku
20% jak nie skorzystacie z ulgi meldunkowej.