Użytkownik "Maciej" <m...@k...vectranet.fr> napisał w wiadomości
news:c009gr$kq5$1@news.onet.pl...

>
> > Witam i prosze Was drodzy o pomoc Przez 3 miesiace mialam na pokoju
> > studenta,byl spokojny i cichy az do bolu,znal tylko jedno slowo dzien
> > dobry,tylko sie uczyl,nie wchodzil nam w droge ,a raczej nas unikal
> > ,byl jakis nawiedzony. Pod koniec stycznia poprosilam go ,zeby
> > poszukal innego pokoju i dalam mu czas 3 tygodnie

Jakis dziwny okres wypowiedzenia umowy o najem...

> > woda pokazala jaka jest naprawde dostal szalu,wsciekl sie ,caly dzien
> > sie awanturowal ublizal mi ,a na drugi dzien bez slowa sie
> > wyprowadzil ,po prostu uciekl ,nie oddal mi kluczy,co mnie narazilo
> > na wymiane zamkow ,mysle ze znow sie pojawi co mam zrobic ,czy
> > nalezy mu sie jakis zwrot pieniedzy za te dni co nie mieszkal. Bede
> > wdzieczna za rade Ewa
>
> A umowę z nim miałaś ?

Jak mozna sie domyslac - nie. Wiec nie ma praw i obowiazków zwiazanych z
umowa najmu. Dochodzenie od tego ,najemcy, zwrotu kosztów jest bezcelowe.
Pytanie, czy cie nie zakapowal do US - bo pewnie podatku od najmu tez nie
placilas.

--
Leszek Grelak - Lesio5
Winietu jest poPOLdolony