eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiroznica wartosc ksiegowa a rynkowa? › Re: roznica wartosc ksiegowa a rynkowa?
  • Data: 2003-05-11 15:13:08
    Temat: Re: roznica wartosc ksiegowa a rynkowa?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Jacek napisał:
    > Maddy chwycił(a) pióro i napisał(a):
    >
    > Maddy, jestem Tobą rozczarowany-to grupa podatki a nie matematyka,zwróć
    > na to uwagę.

    Rozczarowanie jest obustronne. Jak ciasny umysł trzeba miec żeby
    kojarzyc logike tylko z matematyką?

    > Czy starasz się doszukać w prawie podatkowym logiki? Jeśli tak,to jest to
    > strata czasu
    > "Logika podatkowa" to zupełnie odmienna gałąż "nauki" i taką w podatkach
    > należy się posługiwać,czyli niedomówienia,interpretacje,wróżenie z
    > fusów,wizjonerstwo,odmiennośc poglądów poszczególnych US,NSA, pana
    > ministra i sekretarza stanu w jego ministerstwie.

    Fajnie, tyle że nie zmienia to faktu że napisałes nieprawdę.
    Nieprawde zarówno pod kontem prawa podatkowego jak i logiki.

    Prawo podatkowe posługuje sie taka sama logika jak kazda inna dziedzina.
    To że wydaje Ci sie nielogiczne świadczy o tym że nie masz pojęcia o
    podstawowych zasadach logiki i o tym czym ona jest.
    Prawo podatkowe może byc absurdalne, kryminogenne, niespójne, ale kazdy
    przepis z osobna poddaje sie prawom logiki i kazde twierdzenie na temat
    obowiazujących przepisów można ocenic pod kontem logicznym prawda/fałsz.
    Logika nie wartościuje dobre/złe, głupie/mądre.
    Dzieli tylko na prawdziwe i nieprawdziwe.

    Twierdzenie że fakt zawarcia umowy ubezpieczenia nie ma wpływu na
    mozliwość zaliczenia utraty składnika majątku w koszty jest nieprawdziwe.
    Jeżeli dodamy tu klauzule "składnika majątku z wylaczeniem samochodu"
    jest to zdanie prawdziwe.
    Jeżeli uważasz że jest inaczej, UDOWODNIJ.

    Wypowiedziałes sad kategoryczny i fałszywy w kwestii w której akurat
    istnieje jednoznaczy przepis więc zasłanianie się "nielogicznością"
    prawa (oczwywiście w pojęciu potocznym absolutnie nie majacym związku z
    logika jako nauką) i mnogościa dopuszczalnych interpretacji niewiele Ci
    może pomóc - akurat ten przepis nie zostawia pola do interpretacji.

    Z mojej strony EOT. Rozmowa ze ślepym o kolorach jest bardzo frustrująca...


    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1