eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkipodatek od sprzedaży obrazuRe: podatek od sprzedaży obrazu
  • Data: 2004-06-08 17:07:14
    Temat: Re: podatek od sprzedaży obrazu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 8 Jun 2004, WSm wrote:

    >+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    >+ wiadomości news:Pine.WNT.4.58.0406070950240.268@athlon...
    >+ > On Mon, 7 Jun 2004, WSm wrote:
    >+ > [...]
    >+ [...]
    >+ > A pytałeś owych USów czy na pewno od sprzedaży *własnych* (samemu
    >+ > namalowanych) obrazów nie płaci się podatku dochodowego ??
    >+
    >+ A komu mam szczerze zeznać, czy obraz jest namalowany przez sprzedającego,
    >+ czy przez innego autora? Czym się taka _sprzedaż_ różni?

    W ustawie "o prawach autorskich" jest to art. 6.6 i nazywa się
    "wprowadzenie do obrotu" !
    Mało - wcale nie jestem pewien czy "odsprzedaż praw autorskich"
    nie wykonywana w ramach DG jakoś się pod ów podatek również
    nie łapie.
    Tu uwaga: w przypadku utworów sprzedawanych "na egzemplarze" (bez
    praw do rozpowszechniania, powielania, wynajmu...) majątkowe
    prawo autorskie (można powiedzieć: "prawo do kontroli obrotu")
    przysługuje tylko RAZ - art. 51.3 rzeczonej ustawy (i kłótnie
    związane z OEM z tego wynikające na .prawo :)), dalsza odprzedaż
    *egzemplarza* (bez praw do najmu, dzierżawy i użyczenia) nie jest
    już "prawem autorskim" tylko "zwykłą własnością w rozumieniu KC".

    >+ > Bo jak spytałeś TYLKO o to czy dobrze naliczasz PCC to US ci TYLKO
    >+ > na to pytanie odpowiedział -
    >+
    >+ Nie pytam TYLKO, ale opłacam podatek po napisaniu "asygnaty" w dziale
    >+ podatkowym, gdzie wszystko jest dokładnie analizowane.
    >+ W formularzu PCC jest rubryka na dokładny opis transakcji. Do PCC jest
    >+ dołączana każdorazowo kopia umowy sprzedaży z dokładną specyfikacją.
    >+ Cóż więcej mam napisać?
    >+ Tak robię - inni niech robią, jak uważają; nie ma sprawy.

    Ależ oczywiście.

    >+ Na tym kończę jałową dyskusję.

    Oj, jałowa jak jałowa. Dla ciebie może tak - ale IMHO nie ma obowiązku
    łykania bez komentarza każdego tekstu "bo ja tak robię" (jakbyś
    nie zauważył dotyczy to również przypadków kiedy JA coś robię)
    i mniemam że dla pytającego lepiej jak sobie rozważy fakt istnienia
    kilku opinii.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1