On Sat, 26 Feb 2005, Cavallino wrote:

>+ Użytkownik "maciej" <c...@o...pl> napisał
[...]
>+ > wchodzi mieszkanie ,dom i samochod. Slyszalem ,ze dzieci nie musza placic
>+ > podatku za nieruchomosc jezeli nie sprzedadza jej w przeciagu pieciu lat.
>+
>+ Za jedną nieruchomość, czyli jedni za dom, drudzy za mieszkanie na ten
>+ przykład.
>+ Czyli trzeba podzielić przed objęciem spadku.

Co do reszty to nie mam pytań.
Ale to się da "podzielić przed objęciem" ??

Bo IMO do czynienia mamy z 2 częściami:
- powstaniem masy spadkowej
- określeniem udziału w niej
To powyżej objęte jest podatkiem spadkowym.
Dalej następuje dział spadku. Może mieć formy:
- "szczególnej darowiny" w postaci zniesienia współwłasności
- zamiany (np. udziałów w mieszkaniu na udziały w domu)
Dział podlega pod PCC.

Nie jest "od ręki" jasne jak z realizacją zapisów
(czyli testamentowych określeń "co komu dać" dokonanych
przez zmarłego) - czy też podlegają pod obie fazy.

Ale jakoś nie mam przekonania że jeśli *nie* było
zapisu testamentowego to można w ogóle dokonać sobie
"podziału" *przed* przyjęciem (lub odrzuceniem !)
udziału w masie spadkowej.
Przecież byłaby to idealna metoda na kogoś kto podpadł
wrednej rodzince na "wrobienie" go w np. zadłuzony dom
z pozostawieniem reszcze mieskania !!
No bo jeśli oni *nie* byliby *w żadnym* momencie
współwłaścicielami (zadłużonego) domu - to dług też
nie byłby ich.
IMO - wg. K.C. tak nie jest: zostaje się spadkobiercą
"masy spadkowej" i *po jej otrzymaniu* można sobie
ją "dzielić": wymieniać konia na wóz, zrzekać z futra
na rzecz siostry i co tam komu jeszcze przyjdzie do
głowy...

Źle gadam ?? - to wyprostujcie :)

Oczywiście wiem co oznacza mój tok myślenia: w przypadku
nieruchomości możliwe większe koszty "niepodatkowe", czyli
notarialne...
Ale tu to *nie wiem* czy *muszą* być dokonywane 2 wpisy
do KW: - przed działem spadku i po...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)