On Fri, 15 Apr 2005, Cavallino wrote:

> + Użytkownik "Bozoo" <...@...com> napisał
> + > > > Daj dzisiejszą ... to bezpieczniejsze, a powod: Niestawienie się do
> + > > > pracy.
> + > > Dzięki J.K.
> + >
> + > .... z tym, że będziesz musiał wypłacić pensję do dziś....
> +
> + Za nieobecność nieusprawiedliwioną?
> + Jaja sobie robisz?

Nie całkiem.
Na ten niuans zwracano uwagę na grupie .prawo: dopóki pracodawca
uważa iż *obowiązuje* umowa o pracę to musi się z niej *wywiązywać*
(a to oznacza m.in. płacenie pensji) - w przeciwnym przypadku sam
nie wywiązuje się z umowy (i nie ma roszczeń do pracownika !).
Prawdopodobnie jedyną praworządną :> metodą jest codzienne (!)
karanie pracownika karą w wysokości jednej dniówki :] !
Tak to wyszło z KP ...chyba że znowelizowali od czasu jak się
naraziłem :) sugestią jakoby pracodawca też miał "bat" na
pracownika który np. postanawia jednego pięknego dnia nie przyjść
do pracy - bo znalazł pracę gdzie indziej (i nie jest istotne
dla niego świadectwo pracy :>). No i oberwałem owym argumentem
- "tak, ale pod warunkiem że wypłaci pensję" :>
Jak pracodawca uważał że należało wcześniej zwolnić pracownika
(lub rozwiązać umowę bez wypowiedzenia) to powinien to był zrobić.
Jak nie zrobił - to umowa *obowiązuje* !
I chyba tylko wspomniane karanie pozostaje... pamiętając iż
można tylko coś do 30 dni od złamania "regulaminu lub obowiązków"
i że pracownik musi mieć możność wypowiedzenia się :]

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)