eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkipo co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ? › Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
  • Data: 2008-07-17 13:25:41
    Temat: Re: po co wprowadzac do ewidencji wyposazenia ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 17 Jul 2008, wojtek_himself wrote:

    > > Oczywiscie to NIE ZNACZY, że można tak kupiony tusz zużywać
    > > na cele gospodarcze :P (przepis jest w art.23)
    >
    > A w art.23 jest ponad 60 podpunktow i przegladajac (pobieznie) namierzylem
    > tylko pkt 49.
    > Czy to miales na mysli?
    > No to mozna ten tusz czy nie?

    Nie no, napisałem całkiem co innego niż chciałem :(
    Miało być "osobiste"! - mea culpa!
    Oczywiście można, o ile wykorzystuje się go do DG rzecz jasna.

    > > Ale wrócę z pytaniem: a jakby ten miernik był kupiony "nie na DG",
    > > to akku do niego możesz zaliczyć w KUP czy nie (i dlaczego)?
    >
    > Patrząc na pkt.49 art.23 mysle ze tak o ile nie bede uzywal tego miernika z
    > tymi akumulatorkami do celow osobistych. Chociaz teraz mam watpliwosci pkt.49
    > mowi o skladnikach majatku przedsiebiorstwa, a czy taki miernik kupiony nie
    > na DG jest takim majatkiem?

    A po co miernik? :)

    http://www.gofin.pl/nowe_okno.php?id_temat_html=2835
    7&id_pismo=509&i=0
    +++
    7) wyposażenie - rzeczowe składniki majštku, zwišzane z wykonywanš
    działalnoœciš, niezaliczone, zgodnie z przepisami ustawy o podatku
    dochodowym, do œrodków trwałych;
    ---

    Tak?
    No to tym wyposażeniem jest AUMULATOR.
    Dlaczego chcesz zaraz *cały* miernik zaliczać do wyposażenia?
    A nie łaska mieć jeden akku do celów osobistych i jeden akku
    do celów gospodarczych? ;)

    > > Problem przekazania *bez kończenia DG* wyposażenia ewidencjonowanego
    > > omijam szerokum łukiem ;)
    >
    > pewnie jest jakis powod :-)

    Sprzeczne zdania się spotyka.
    Optymiści twierdzą że "można przekazać", wot tak. Nawet jakiś
    link do strony z takim twierdzeniem był niedawno.
    IMO takie przekazanie kwalifikuje się jak najbardziej pod
    art.23.1.49 - fakt, że podatnik robi to w sposób UDOKUMENTOWANY
    IMO w niczym nie zmienia tego, iż powinno "wylecieć z kosztów".

    > > [1] to przeczytasz te 4000 postów czy nie? ;)
    >
    > Przeczytam(lem) tylko te ktore odnosza sie do interesujacej mnie sprawy.
    > Ja w ogole jestem zdania aby kazdy robil to co umie i na czym sie zna

    Ale musisz zmienić podejście.
    Jak jesteś np. elektronikiem, to sobie jesteś.
    Kiedy jednak bierzesz samochód i wyjeżdżasz na drogę to MASZ ZNAĆ
    PRZEPISY które regulują tam ruch - tak ustawę, jak i rozporządzenia
    ze znakami.
    I "nie ma zmiłuj". Kubicy ani szpeców od rajdów nie musisz
    umieć wyprzedzić, nikt nie wymaga ;), extra badań jak kierowcy
    autobusów też nie zaliczasz.

    To samo z DG: miło że czymś-tam się specjalistycznie zajmujesz.
    Ale za "prowadzenie DG" odpowiada się w ten sam sposób jak za
    "prowadzenie samochodu".
    Prowadzenie amatorskie, dla własnych potrzeb. Gospodarczych :)
    (ale nie usługowych w rodzaju biura księgowego)

    Przekonałem? ;)

    > Po to przeciez sa specjalisci. Sprawami podatkowo-ksiegowymi zajmuje sie
    > tylko wtedy gdy zapala mi sie czerwona lampka ( a ta sie zapala ostatnio
    > dosyc czesto).

    Nu, znaczy wali na Ciebie z przeciwka tzw. TIR i nic nie wskazuje na
    to że będzie hamował ;)

    > Ale mam uznanie dla ludzi ktorych pasjonuje jakis temat

    Oj, trzeba znać i tyle ;)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1