eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiparagon › Re: paragon
  • Data: 2010-11-20 00:12:35
    Temat: Re: paragon
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 16 Nov 2010, pilocik wrote:

    > Wiem jak wygląda paragon z niezafiskalizowanej kasy.
    > "Normalny" paragon to dla mnie papierek z legalnej kasy fiskalnej
    > ( a nie wypisany ręcznie - to dla Gotfryda )

    No cóź, IMVHO stoisz w poprzek przepisów: paragon jako taki to dokument
    identyfikujący tylko jedną stronę transakcji (w odróżnieniu od
    rachunku), zaś to paragon *fiskalny* jest szczególny przez fakt, że musi
    spełniać dodatkowe wymogi.
    Paragon nie musi (acz może) być wypisany ręcznie, można drukować :D
    Rzecz jasna, można się twardo trzymać tezy że "normalne krzesło to
    krzesło elektryczne" (czyli dość szczególne), ale mi ta wersja nie
    pasuje :|

    > Z tego co wiem to firma ta wystawiam legalne paragony od wielu lat

    Ale PARAGON JEST LEGALNY!
    Taki "z palca", albo "z byle drukarki".
    (to że *niekiedy* potrzebny jest *szczególny* paragon, czyli
    fiskalny, nijak nie świadczy o nielegalności paragonów jako
    takich!)

    > czasem
    > słyszałem od znajomych że coś przy zakupach "kręcą" i np. proszą by po
    > paragon podejść jutro

    Ale tego nie wolno robić tylko w odniesieniu do paragonów fiskalnych.
    Nie znam przepisu zabraniającego wystawiać później dowód zakupu.
    Prawdą jest, że wygląda to... dziwnie, ale czy ktoś może podać przepis
    zabraniający późniejszego wydania bezimiennego dowodu sprzedaży?

    > a po fakturę za tydzień.

    Mają prawo. 7 dni w rozumieniu przepisów o terminach, czyli
    pochodzących z Kodeksu Cywilnego.
    Był tu kiedyś flejm na podobny temat - podatnik spytał w kiosku
    czy wystawią mu fakturę i po zakupie zjeżył się, dowiedziawszy się
    "ale u nas szef zastrzegł że f-ry wystawia osobiście on, proszę
    przyjść pojutrze". Kiosk był bodaj na dworcu... :D (a zakup
    "w przelocie").
    Takie zachowanie JEST LEGALNE.
    Musiałbyś wiedzeć, że *muszą* używać kasy rejestrującej, aby
    móc wysuwać dalsze wnioski.

    pzdr, Gotfryd
    (KPiR, VAT, bez kasy rejestrującej - co przyczynia się do konieczności
    pilnowania przepisów, żeby przypadkiem pod nią nie podpaść :P)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1