Przechodziłem przez to dwa lata temu. Jeżeli się nic nie zmieniło, a nie
słyszałem to sprawa wygląda kiepsko:
1. Opłata Skarbowa 5% wartości mieszkania. Jest pobierana u notariusza. Nie
ma od niej zwolnień. Wiem, to kupa kasy, płaciłem prawie tyle samo.
2. Opłata sądowa za wpis do hipoteki nowego właściciela. Nie wiem ile
procent. Ja od wartości 160 tys zapłaciłem 2000zł
3. Opłata notarialna. Jak jest to pierwsze mieszkanie to VAT na taksę
notarialną wynosi 7%. A jak nie to 22%. To tyle tytułem ulgi. Ja zapłaciłem
taksę + 22% ok 2000zł
4.Prowizja bankowa za udzielenie kredytu. Ja zapłaciłem 2600zł
5. Opłata sądowa za wpis do hipoteki zastawu. Ja- ok 700zł

pozdrawiam
oskubany z kasy
WS

Użytkownik ludwik <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aibu7l$pjp$...@n...onet.pl...
> witam
>
> nie do konca jestm pewien czy to odpowiednia grupa, ale sprobuje:
>
> mam problem. jestem w trakcie kupowania mieszkania (z 2 reki) w Warszawie
> (do remontu, zeby nie bylo OT;) )
> wspieram sie kredytem hipotecznym z banku. Jakich kosztow moge sie
> spodziewac podczas podpisywania umowy u notariusza. Dodam, ze ksiega
> wieczysta jest (trzeba zrobic do niej wpis), wartosc mieszkania 165 K pln.
> Moze ktos z Was mial nie dawno takie przejscia i bedzie w stanie mi pomoc.
>
> ps.
> obilo mi sie o uszy, ze jesli kupuje pierwsze swoje mieszkanie to
> przysluguja mi jakies ulgi. Czy to prawda? Jesli tak to jakie sa teulgi i
na
> jakiej podstawie moge sie ich domagac?
>
>
> --
> **********Pozdrawiam *********
> l...@p...onet.pl
> l...@p...com
>
>
>