eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkimoja umowa ze zleceniodawca i watpliwosci... › Re: moja umowa ze zleceniodawca i watpliwosci...
  • Data: 2005-09-27 21:31:36
    Temat: Re: moja umowa ze zleceniodawca i watpliwosci...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 23 Sep 2005, Dareck wrote:

    > po dosyc szczegolowym okresleniu jakie kary mnie czekaja za wszelkie
    > niedopatrzenia w wykonywaniu umowy nastepuje taki punkt : "Strony
    > zastrzegaja sobie prawo dochodzenia odszkodowania uzupelniajacego na zsadach
    > ogolnych" co to za odszkodowanie "uzupelniajace" ?

    IMHO sformułowanie nie jest najlepsze z możliwych - ale chyba
    również nie tragicznie złe.
    Przypuszczam że dla każdego sądu :) będzie akceptowalna (i niepodważalna)
    interpretacja iż w razie jeśli *wykazana* szkoda (zawiniona lub
    niezawiniona) przekracza wartością kary umowne to umowa nie
    ogranicza poszkodowanego do dochodzenia pełnego odszkodowania.
    Na przykład: umowa powiedzmy na 20000 zł. Kara umowna 20% czyli
    4000 zł. A teraz jedna ze stron (przyjmijmy iż bez winy) wyrządza
    drugiej stronie szkodę o wartości 10000 zł.
    IMO zapis jest przydatny bo wyjaśnia iż poszkodowanemu należy się
    4000 zł bez gadania (jako kara umowna) oraz pozostałe 6000 zł
    odszkodowania po przedstawieniu ścisłego wyliczenia strat - że
    było ich rzeczywiście na kwotę 10000 zł.

    > no i ostatni : "Dostawca przejmuje na siebie wszelka odpowiedzialnosc z
    > tytulu roszczen z jakimi osoby trzecie moglyby wystapic przeciwko
    > Zamawiajacemu z tytulu naruszenia ich praw lub praw innych osob zwiazanych z
    > przedmiotem umowy, a w szczegolnosci praw autorskich, patentow, wzorow
    > uzytkowych i znakow towarowych" mimo ze wczesniej oswiadczam ze "Dostawca
    > jest uprawniony do sprzedazy Zamawiajacemu przedmiotu zamowienia oraz
    > przekazania mu wszelkich praw zwiaznych z przedmiotem zamowienia i nie
    > narusza swymi czynnosciami zwiazanymi z wykonaniem obowiazkow wynikajacych z
    > niniejszej umowy zadnych praw osob trzecich jak i powszechnie obowiazujacych
    > przepisow, a takze iz wykorzystanie przedmiotu umowy przez Zamaiajacego
    > zgodne z jego przeznaczeniem nie bedzie naruszalo zadnych praw osob
    > trzecich" - rozumiem to tak ze jesli ktokolwiek uzna ze wykorzystanie
    > powszechnie dostepnego sprzetu elektronicznego (przez mojego klienta)
    > narusza jego prawa to ja zostaje tym obciazony ?

    Ja to rozumiem tak: załóżmy iż sprzedawany towar narusza czyjeś
    zastrzeżenie wzoru użytkowego.
    Ten ktoś wyłapuje towar na rynku i przyłazi do twojego klienta.
    A twój klient mu mówi: "OK, powiadacie państwo że szkoda wyniosła
    150 000 zł - chętnie zapłacę, ściągnę od mojego dostawcy i najwyżej
    on będzie się z państwem sądził czy aby nie za dużo chcecie" :>
    To jedno. Ale powiedzmy że to rozumiemy :]
    A drugie...
    Zauważ że nie masz zastrzeżenia iż "Zamawiający zobowiązany jest
    niezwłocznie powiadomić Dostawcę o wszystkich przypadkach wystąpienia
    przez strony trzecie z żądaniami lub zastrzeżeniami które mogą spowodować
    odpowiedzialność Dostawcy oraz niezwłocznie udostępnić Dostawcy
    wszelkich informacji mogących posłużyć do obrony jego praw".

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1