Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

On Wed, 13 Aug 2003, Agata wrote:

> No a niezależnie - skoro jest okazja - to spytam jak wy
> (na jakiej podstawie) księgujecie amortyzację ?
>
> Maddy, zeznaj proszę - bo widziałem że dziś tłukłaś już
> numerki polis [jako wystarczające] :), to jest szansa że
> mnie poprzesz ;) !

Nieniejszym zeznawam ;-)

Poniewaz we wszystkich porgramach na ktorych obecnie pracuję amortyzacja
księguje się "sama", nie wystawiam żadnego dokumentu, jest jedynie wpis
w księdze.
Wpisy maja osobną, unikalną numerację (np. UŚT/miesiąc/rok i
UWNIP/miesiąc/rok).

Podstawe do wpisu stanowi tabela amortyzacyjna drukowana na każdy
miesiąc, trzymam je osobno w teczce "Środki trwałe" :-)
Żadna kontrola nie miała zastrzeżeń.

Generalnie, nie wiem jak to jest, ale mnie sie nigdy nikt nie czepiał o
dowody wewnętrzne, którymi księguję np zbiorczo delegacje za cały
miesiąc (w jednym przypadku jest to ok 20 delegacji miesięcznie, po
chlorellę wpisywac do księgi 20 pozycji), listy płac, ZUS, bilety
parkingowe i pare innych duperelek, np. ostatnio odpisanie
nieściągalnych nalezności (ale podpięłam decyzję o umożeniu postępowania
komorniczego - właściwie zawsze pod DW coś jest podpięte)
Generalnie wszystko co nie manumeru albo ma numer wątpliwy (np. numer
sprawy to nie numer dokumentu)

A co do numeru polisy - numer polisy to jak numer rachunku lub faktury -
unikalny dla danego dokumentu, czego tu więcej trzeba?

Nie namawia, nie odradzam. Ale z mojego doświadczenia wynika że DW który
NIE JEST jedyna podstawa wpisu nie przyciąga uwagi kontrolerów.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl