eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiksiega przychodow w exceluRe: ksiega przychodow w excelu
  • Data: 2009-03-27 11:22:10
    Temat: Re: ksiega przychodow w excelu
    Od: " autor" <n...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

    > On 2009-03-26, <s...@a...pl> <s...@a...pl
    > > wrote:
    >
    > >> Niestety ifirma z ktorej korzystalem okazala sie porazka, nie mozna wystawia
    > c
    > >> faktur zaliczkowych
    > > Z ciekawosci popatrzyłem, czy ifirma ma opcję wystawiania faktur. Wygląda, że
    >
    > > ma. Pojawia się zatem inne pytanie: Czym dla Ciebie różni się faktura na
    > > zaliczkę od faktury za towar? Dla mnie jest to jest to samo.
    >
    > Nazwą (faktura zaliczkowa), tym że nie ma daty sprzedaży, a jest
    > data wpłacenia zaliczki (wcześniejsza niż data wystawienia faktury),
    > jest tabelka podsumowująca dotychczasowe zaliczki. No i taka faktura
    > pod PIT nie podlega, a jedynie pod VAT.
    >
    > Tym się przynajmniej różnią moje faktury zaliczkowe. :)
    >

    dokladnie. A reczne wklepywanie tego w ewiidencji itd niczym sie nie rozni od
    prowadzenia ksiegowosci na kartce.

    Babka z chatu ifirmy mi doradzala albo wystawienie faktury w innym programie
    (buahaha) i wklepania jej recznie, albo wystawienia u nich (buahahaa),
    usuniecia i wklepania tylko do ewidencji vatowskiej.

    Najlepsze sa ich rady dotyczace ksiegowania otrzymanych faktur w kolejnym
    miesiacu (typowa operacja).
    Babka mowi ze mam (przy fakturze wystawionej w styczniu a otrzymanej w lutym),
    zmienic miesiac ksiegowy na styczen, wklepac fakture i wygenerowac vatowskie
    deklaracje jeczw raz i zlozyc korekty w urzedzie (BUAHAHAHAHA), kuzwa juz
    widze te tlumy -ktore sie daly nabrac reklamom telewizyjnym ifirmy - jak leca
    z korektami deklaracji do US sluchajac tych genialnych rad zamiast ujac
    faktury w deklaracjach kolejnych miesiecy. Gdybym nie znal przepisow sam bym
    sie nabral. Dopiero przy moim stwierdzeniu zeby sobie darowala taka rade (jak
    drugi raz gadalem) proponowala reczne w klepanie tu i tu (czyli jak bym
    prowadzil ksiegowosc na kartce).

    NIE POLECAM, ZENADA. STAC ICH NA REKLAMY A NIE SDTAC NA INFORMATYKA KTORY
    W KILKA GODZIN BYLBY W STANIE ZMEINIC TAK DURNE OGRANICZENIA I UMOZLIWIC
    TYPOWE OPERACJE.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1