eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkikradziony samochód - co dalej ? › Re: kradziony samochód - co dalej ?
  • Data: 2004-02-07 22:11:31
    Temat: Re: kradziony samochód - co dalej ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 7 Feb 2004, hakobo wrote:

    wKF: to się kwalifikuje na prawo. Ale z tego co wiem:

    >+ Parę dni temu kupiłem w auto-komisie Renault Megane z 99 r. W komisie mówią,
    >+ że auto zostało sprowadzone z Niemiec.

    A co ci komis... ? Chyba pytałeś WŁAŚCICIELA (poprzedniego !) ?
    Zakładam (patrz niżej) że zawarłeś umowę KOMISU. Jakie pozycje
    masz na kwitku zakupu (czy prowizja jest osobno ?)

    >+ Kiedy podpisywałem umowę, nikt nie
    >+ powiedział mi, że np. brakuje zapasowego kompletu kluczyków. Kiedy zaczałem
    >+ dowiadywać się jak dorobić kluczyk, okazało się, że auto ma zdemontowany
    >+ immobilizer. Co mam zrobić, jak sprawdzić czy auto rzeczywiście jest
    >+ kradzione, jeżeli okaże się, że tak jest - co dalej ? Co stanie się jeżeli
    >+ np. podczas rutynowej kontroli wyjdzie na jaw pochodzenie auta. Czy zostanie
    >+ mi ono odebrane ?

    Jeszcze zależy gdzie. W niektórych krajach (takich jak Polska)
    istnieje instytucja "posiadania w dobrej wierze".
    W bardziej cywilizowanych (takich jak np. Niemcy, przy czym
    "cywilizacja" nie wynika z tego że to na Zachodzie tylko Z ZASADY)
    rzecz kradziona jest kradziona i tyle. Nieodwołalnie.

    >+ Czy może komis w którym kupiłem samochód będzie brał za to
    >+ odpowiedzialność?

    WRRRRRRRRRRRRRRRRR !!
    Czy ty PRZECZYTAŁEŚ umowę ??
    (sugeruję że najwyższy czas to zrobić :]) - standardowo tam jest
    formułka że komis "nie bierze odpowiedzialności za wady prawne".

    >+ Czy mogę jakoś odzyskać swoje pieniądze, jeżeli
    >+ udowodniony zostanie szwindel ?

    Od tego od kogo kupiłeś. Kupując na umowę komisu NIE kupujesz
    od komisanta, a od tego kto "towar" do komisu wstawił.
    Komis jest pośrednikiem... kupując w komisie kupujesz mniej
    więcej tak jak na giełdzie (samochodowej w tym przypadku).
    Inna sprawa, że MOGŁO się zdarzyć iż kupiłeś towar w sklepie
    o nazwie komis :) (tj. NIE zawarłeś umowy komisu), wtedy *chyba*
    komis by odpowiadał przed tobą. Ale jakoś tak powątpiewam...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1