t...@o...pl w <news:op.t7wpzis0ipkhj4@unk>:

> Dnia 12-03-2008 o 15:06:37 czarny <m...@f...art.lp> napisał(a):

>> Witam.
>> Prowadze jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza. Teraz
>> planuje zalozyc ze znajomym spolke cywilną (on tez prowdzi jednoosobowa
>> DG).
>> Nie znalazlem na grupie ani w Internecie odpowiedźi na nurtujące mnie
>> pytanie, wiec bede wdzieczy jesli ktos zechce mi troche pomoc:
>> - czy po zalozeniu S.C bedziemy placic ZUS potrójnie: tzn. ja za siebie,
>> wspolnik za siebie i S.C. za siebie?

> Społeczne płacicie tylko raz, z S.C. dochodzi tylko zdrowotne.

Trzeba jeszcze osiągac przygody z tych innych działalności OIDP.

>> - zakladajac S.C trzeba wskazac miejsce siedziby spolki (DG mamy
>> "prowadzone" we wlasnych mieszkanich)a przy S.C musimy wskazac jedno
>> mieszkanie (nie posiadamy lokalu typowo pod DG).
>> Czytalem, ze jeden z nad wowcza musi użyczyc fragmentu swojego
>> mieszkania drugiemu wspolnikowi ale nie moge zrozumiec co chodzi z tym
>> dokladnie chodzi. Czy kto zechce to wytłumaczyc łopatologicznie?

> Tak czy siak jeden z Was musi się poświęcić i użyczyć bądź wynająć drugiemu
> albo spółce kawałek mieszkania.

Spółce czyli samemu sobie?

> Użyczenie ma tę wadę, że powstaje po obu
> stronach przychód z nieodpłatnych świadczeń od którego trzeba zapłacić podatek -
> użyczający za utracony dochód, Ty albo i Ty i wspólnik(niezaleznie jakby to
> absurdalnie brzmiało, a także zaleznie od WSA pod który podlegacie :) ) zapłacicie
za darmochę
> którą otrzymujecie.

Ta, US kiedyś stwierdził, że kolega nie ma prawa w koszty wsadzić noclegu w
hotelu/wynajętym mieszkaniu w miejscowości w której jest zameldowany
wspólnik -- przeciez mógł spać u wspólnika w domu...

> Tak więc IMHO najlepiej żeby wspólnik wynajął kilka metrów spółce

Ja niżej podpisany wynajmuje spółce którą reprezentuję 3 metry kwadratowe
swojego własnościowego mieszkania...

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]