Dnia 28.04.2007 Ra <...@s...pl> napisał/a:
> Ciekawi mnie jak firmy sobie radzą z rozpisaniem towarów branych z
> hurtowani w przypadku gdy nie wystawiają potem klientom faktur. Nagminne
> np w warsztatach samochodowych. Co ciekawe gosc w grubym kajecie notuje
> dane mojego auta i co było robione, więc jakby jakiś sfrusrtowany
> pracownik go podkablował to mogiła. Czy wystawiają potem jakieś lewe
> faktury z zaniżonymi kwotami ?

1. wystawiają paragon (powinni Ci go co prawda wydać)
2. nie są zobowiązani do używania kasy fiskalnej (w przypadku warsztatu
samochodowego jest to co prawda praktycznie niemożliwe w związku z
'wrześniową' nowelizacją rozporządzenia o KPiR...)
3. walą na lewo

Najprawdopodobniej 3. To taka spirala - Państwo za dużo wymaga i bierze, to
ludzie oszukują. Skarbowi Państwa spadają dochody - potrzebuje więcej, więc
jeszcze bardziej przykręca śrubę... Jedynym sposobem jest radykalna obniżka
obciążeń podatkowych i pochodnych (i nie mówię tu wyłącznie o obniżeniu
stawek, ale przede wszystkim o uproszeczeniu prawa!) wraz ze zwiększoną
kontrolą podatników. Niestety, dopóki nie znajdzie się prawdziwy mąż stanu,
to temat jest nie do przeprowadzenia, bo taki scenariusz oznacza
przejściowy, kilkuletni okres spadku dochodów budżetu, zanim się wszystko
'wyprostuje'. W perspektywie 4-letniej kadencji - nie do wykonania, więc
będziemy się w ten korkociąg wkręcali. Jestem bardzo ciekawy, czym to się
skończy. Na razie jest tak, że nieuczciwi są górą. Jeden warsztat wystawia
paragony i jest w plecy o podatki, drugi nie wystawia. W Polsce na rynku
ostaje się ten drugi. Może się to w końcu zmieni. W mojej branży tego
doświadczam w dokuczliwy sposób, niestety. 3/4 konkurencji podatków nie
płaci, na ogół w ogóle, nawet nie rejestrują DG. Urzędy skarbowe natomiast
tępią uczciwych ludzi, którzy się pomylili w deklaracji albo źle
zinterpretowali jakiś przepis, zamiast zająć się *ewidentną*, kłującą nawet
laika w oczy, lewizną. Ja już straciłem wiarę, że będzie lepiej.
--
Samotnik