Dnia 28-08-2007 o 20:33:12 Robcio <r...@i...pl> napisał(a):

>
>> Tradycyjnie to nie by?o problemu. Natomiast w dzisiejszym socrealu masz
>> potencjlanie takie jazdy:
>> 1) rodzice zabawili si? w po?redników finansowych, bez licencji
>> 2) podatek od darowizny/po?yczki nie zosta? zap?acony
>> 3) deklaracja na podatek nie zosta?a z?o?ona
>> 4) darowizna si? defacto nie przedawnia, po?yczka nie wiem
>> 5) je?li US si? zainteresuje spraw?, Ty nie dasz im cynku kto p?aci?,
>> oni jakim? trafem nie dojd?, to masz na karku podatek od nieujawnionych
>> dochodów - 75%
>> 6) je?li dojd? po sznureczku do Twoich rodziców, to oni b?da musieli si?
>> wykazaae
>> dohcodami, inaczej dostan? nagrod? za dzielne wype?nianie KRiO w postaci
>> 75%
>
> dobra tyle jesli chodzi o zarty ;)
> 1) tak mam w umowie pozyczki, rodzice nie chcieli bym kase wydal na inny
> cel
> wiec platnosc jest po za mna - to logiczne - rodzice w niczym nie
> posrednicza
> 2) podatek zaplace
> 3) wlasnie chce zlozyc deklaracje by to naprawic - musi byc jakas metoda
> 4) przedawnienia nie ma, czas liczy sie od wykrycia/zgloszenia - tylko od
> ktorego momentu jest obowiazek podatkowy ?
> 5) dlatego chce to zalatwic zanim US sie zainteresuje
> 6) rodzice nie beda mieli problemow z wykazaniem tych dochodow, mam
> wszystkie przelewy, papiery z bankow itp
>
> cala moja akcja to chec splacenia US przez wczsniejsze zaniedbania - ale
> chece to zrobic zanim oni to zrobia - 75% nie wchodzi w gre, ja chce
> uniknac
> tych 20%. Chetnie zaplace 2%
>

Niech się jeszcze ktoś "dopowie", ale chyba czynny żal + złożenie
deklaracji + wpłata tych 2%
+ odsetek załatwa sprawę.