Użytkownik "Kuba" <q...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4f05c56c$0$1452$65785112@news.neostrada.pl...
> Zdarzyło mi ostatnio złożyć deklarację vat7 po terminie - jeśli to ma
> jakieś znaczenie 30 grudnia 3 dni po obowiązującym terminie.
> Podatek zapłaciłem w terminie ale z tego co poczytałem, w naszym
> absurdalnym prawie - lepiej później zapłacić podatek niż spóźnić się z
> deklaracją.
> Babka zapytała od razu przy składaniu czy mam wyjaśnienie ? Potem
> poczytałem o jakimś "czynnym żalu" - trochę to upadlające człowieka.
> Do dziś nie złożyłem wyjasnienia i chyba dam sobie z tym spokój, z tego co
> czytałem to już i tak nie ma sensu jeśli nie dołączyłem go od razu z
> deklaracją vat7
> Mam pytania:
> czy ktoś wie jak w praktyce us traktują takiego "przestępcę"?,
> czy często nakładają karę, zapewne wszystko zalezy od "widzimisię"
> urzędnika
> jaka jest wysokość owej kary
> czy to prawda że po czasie nie ma sensu pisac tego bełkotliwego "czynnego
> żalu"
(...)

Dziwne, że Ci przyjęła. Ja ostatnio spóźniałm się wprawdzie nie z VAT-7, ale
z VAT-UE i od razu na miejscu musiałam pisać prośbę o zgodę na przyjecie po
terminie. Szczegóły opisałam tu:
http://mojezakupycodzienne.blox.pl/2011/12/Z-Urzedem
-Skarbowym-nie-ma-zartow.html
Z tego co wiem, możesz dostać karę. I chyba lepiej jednak nawet teraz
napisać doniesienie na siebie, ze złożyłeś po terminie - to jest właśnie ten
czynny żal raczej jest traktowane jako okoliczność łagodząca.
Sprawa jest w gestii Naczelnika US.

marzatela
--------------------------
http://www.szultaset.pl