eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZwrot towaru a paragonRe: Zwrot towaru a paragon
  • Data: 2018-08-07 22:53:51
    Temat: Re: Zwrot towaru a paragon
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-08-07 o 20:35, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5b69b0d5$0$624$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 2018-08-06 o 15:44, J.F. pisze:
    > [...]
    >> Analogicznie w drugą stronę. W przypadku zwrotu towaru, brak
    >> zwróconego paragonu nie implikuje, że zwrotu towaru nie było. Są inne
    >> dowody, że zwrot nastąpił rzeczywiście.
    >> Gdyby wystarczył sam paragon, którego klienci często nie zabierają z
    >> lady, to (teoretyzując...) po wyjściu klienta sprzedawca mógłby sobie
    >> zrobić "zwroty" przy pomocy tych zostawionych paragonów (albo
    >> wyciągniętych z kosza na śmieci postawionego przy ladzie, do którego
    >> to klienci po "wciśnięciu" im paragonu przez sprzedawcę do ręki od
    >> razu wyrzucają.
    >
    >> Jeszcze raz: dokumentacja księgowa musi odzwierciedlać rzeczywiste
    >> zdarzenie gospodarcze, a nie wachlowanie paragonami.
    >
    > IMO - tobie sie myli teoria z praktyka.

    Nie.
    To niektórym sprzedawcom mylą się przyczyny ze skutkami i nie potrafią
    (albo nie mają siły, albo im się nie chce) bronić się przed (jeszcze
    niedobitkami poprzedniego systemu...) urzędnikami, którzy myślą: "nie
    ważne co się stało, jakie zdarzenie gospodarcze wystąpiło, byle się
    papiery zgadzały".
    Takich urzędników już niewielu zostało, ale fakt, nadal jest wielu
    "podatnych na decyzje z góry", tym bardziej teraz.
    Taka pokuta po komunie, gdzie ilość pieczątek na biurku i kwicie
    decydowały o ważności urzędnika i tego kwitu, a rzeczywistość miała
    znaczenie drugorzędne.
    W tej chwili to margines. Większość tamtego pokolenia jest już na
    emeryturze (albo w sejmie...).
    To Tobie myli się obecna polityka z praktyką. Uwalają kogo potrzebują
    uwalić, a nie zwykłego P.H.U.Kowalskiego, który przyjął zwrot towaru bez
    paragonu.

    > Teoretycznie masz racje, a praktycznie ... skad wiesz, ze nie robia
    > sobie zwrotow ?

    Nie wiem. Może robią. Ale nie o tym jest dyskusja.

    Przypomnę:
    "Zwróciłem towar na Allegro, dostałem kasę, jednak nie odesłałem
    paragonu i sprzedawca prosi mnie żebym mu wysłał, bo nie może tej
    sprzedaży cofnąć z kasy."

    Dupa a nie sprzedawca.

    > Przeciez to pieniadze sa :-)
    >
    >> Czy sprzedawca otrzymał paragon czy nie, ma obowiązek zaewidencjonować
    >> w księgowości zwrot towaru zarówno na potrzeby podatku dochodowego jak
    >> i podatku VAT.
    >
    > Ale tu o co innego chodzi - jak ma zaewidencjonowac, zeby US mu nie
    > robil problemow przy kontroli :-)
    >

    Normalnie. Udokumentować zwrot.
    Przecież zwrócony towar nie zmaterializował się u sprzedawcy w magazynie
    w sposób magiczny, bo paragonu kupujący nie zwrócił. W sposób magiczny
    nie wyparowały pieniądze z konta czy z kasy sprzedawcy za zwrócony
    towar. To nie kaplica sejmowa, w której modlą się o deszcz. Takie cuda
    tylko tam.

    I teraz ten sprzedawca ma ten zwrócony towar na magazynie do końca
    życia? Drugi raz go nie sprzeda, nawet protokołu zniszczenia nie zrobi
    bo przecież nie ma paragonu, więc towaru nie ma (ale jest w magazynie...
    ale go nie ma bo paragony nie ma, paranoja...), więc nie można zrobić
    protokołu zniszczenia na coś czego nie ma.
    Co z inwentaryzacją? Towar na magazynie jest, faktury zakupu na niego
    nie ma, paragonu zwróconego nie ma. Co teraz? Siąść i płakać?
    Dupa, a nie sprzedawca i jeszcze próbuje zrzucić winę za swoją
    nieudolność na własnego klienta, który mu nie zwrócił skrawka papierka
    3x5 cm.

    Pozdrawiam
    Piotr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1