> >+ Problem jest w tym że urzędnik w US twierdzi że musi być homologacja
lub
> >+ wyciąg z homologacji, aby można VAT zapłacony przy imporcie odzyskać a
tego
> >+ zaświadczenia nie uzna.

Nie czytalem watku od poczatku wiec nie wiem co kto powiedzial. Ale mialem
ten sam problem w ubieglym roku. Zakupilem samochod ciezarowy w Niemczech.
Poniewaz Ustawa wspomina tylko o homologacji producenta wiec tu sie zaczely
schody. Oczywiscie jako importer takiej homologacji nie posiadalem bo i
skad. W niemczech takiego papieru auto nie posiada wystarczy wpis w Breiefie
ze jest to samochod ciezarowy ale nie dla polskiego urzednika.
Z pomoca przyszlo mi Rozporzadzenie a wlasciwie pismo do urzedow skrabowych
w ktorych MF wyjasni ze jesli samochod jest "bezspornie ciezarowy" to nalezy
sie odliczenie VATU. Chodzillo glownie o importerow ale takze o sytuacje
kiedy ktos zakupil ZUKA ktory jest ciezarowy, nie ma homologacji bo i skad.


> >+ Okazuje się że najprawdopodobniej przepadnie spora dla naszej firmy
suma.

Nie przepadnie. Trzeba znalezc to pismo MF do US. i na nie sie powolac


pozdr.
waldemar