Wojciech Bancer pisze:

> Zapewne potrzebują do określenia czy i kiedy nastąpi przekroczenie
> progu.
>

Ale jakiego? Podatkowego? Po co?

Pracodawca ma pilnowac wylacznie przekroczenia progu wyplat u niego -
tak, jakby pracownik nie mial innych dochodów. Ewentualna roznice sobie
doplaci w zeznaniu rocznym.

Inne dochody, do celow *podatkowych* pracodawce obchodza tylko a propos
oswiadczenia PIT-2 i nie interesuje go wowczas ich wysokosc.

W zasadzie - IMHO - jedynym powodem pytania o *dochod* moze byc
zakladowy fundusz socjalny, ktory swe bonusy i benefity rozdziela,
zgodnie ze swa nazwa, na zasadach janosikowych, biorac pod uwage takze
inne dochody.

Nie mam pojecia, na ile podanie takich danych jest obowiazkowe, na ile
podane dane musza byc prawdziwe, co grozi za ich nie podanie, itp.

W kazdym razie jedno jest pewne - dochód brutto, to dochód brutto.

Ja np. nie mialbym nic przeciwko, gdyby US-owi tez wystarczylo na PIT
podac podstawe ZUS-owską jako dochód brutto. Nawet by sobie mogła być ta
od zdrowotnego ;)

Pozdrawiam
SDD