Użytkownik "kroton" <d...@b...be> napisał w wiadomości
news:cioskl$s27$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>
> Dobrze, jeszcze raz:
> - myslalem o urzedzie skarbowym a napisalem ZUS (cos mi sie pomieszalo)
> - Pracuje na umowe o dzielo.
>
> W przypadku pierwszej umowy:
> - No wiec na umowie byla wpisana kwota brutto (powiedzmy 1000 zl) ,
> do urzedu skarbowego pracodawca przekazal 95 zl , czyli dostalem
> wynagrodzenie w wysokosci 905 zl ( do reki - kwota netto )
>
> W przypadku drugiej umowy:
> - Po wykonaniu dziela, pracodawca powiedzial ze wyplaci mi
> kwote brutto, a podatek musze odprowadzic do urzedu skarbowego sam .
> Czyli dostane 1000 zl (brutto) a te 95 zl musze sam zaniesc do urzedu
skarbowgo.
>
> Zastanawiam sie, dla czego w tym wypadku chce bym to ja zalatwial
> papierkowa robote w urzedzie skarbowym, a dlaczego w pierwszej umowie bylo
zupelnie inaczej?
> Czy nie ma tu przypadkiem jakiegos przekretu ?
>
> przepraszam za niescislosci
>
> pozdrawiam
>
> kroton

No to weź te pieniądze i wpłac do urzędu w jego imieniu. Faktycznie jemu sie
nie chce papierków wypełniac, ale to nie zaden przekret. ja tez odprowadzam
w imieniu mojego zleceniodawcy podatek do U.S. i obliczam zaliczki,
wypełniam umowy - on tylko podpisuje i płaci kwotę brutto.

Jak ci to sie nie podoba - to mu powiedz, ze wolałbys aby to on zajął sie
papierkami, bo to on ci zleca i na min ciąży obowiązek odprowadzenia
zaliczki, wypełnienia deklaracji PIT4 i PIT 8b na koniec roku.

Dogadajcie się jakoś, bo szkoda stracic zlecenie przez jakies formalności,
których jemu sie nie chce przestrzegac.

Podkreslam - na nim ciazy obowiazek papierkowej roboty, odprowadzania
podatku do US i wypełnianiu pitów, nie na tobie i on ci to ze tak powiem
wcisnął przy okazji 2 umowy o dzieło.Nie powinien.
wiec sie nie mart, tylko wyprostuj z nim ze sprawy i bedzie dobrze...

L.