On Tue, 28 Jan 2003, Sławomir Firek wrote:
>+ Dnia 2003-01-28 00:23, Użytkownik Daniel Roziecki napisał:
[...]
>+ Bo widzisz, żeby Cię ukarać :( , US musiałby posprawdzać w stosownych
>+ instytucjach terminy zmian - co wymaga zachodu żeby nie rzec
>+ inteligencji, a tak sam im przynosisz wszystko.
>+ Czy to nie jest genialne?

FYI: UM i inne takie na stosownych pismach (z zależności czego
dotyczą - niepotrzebne skreślić) podaje mi (choć jakby nie
podał a posłał to by nie naruszył AFAIK żadnego przepisu):

"kopie otrzymują:
- Urząd Skarbowy
- Urząd Pracy
- Urząd Statystyczny
- ZUS
...(inne takie)
- Gotfryd Smolik"

US nie musi się wysilać, bynajmniej.

FYI: testowałem w zeszłym tygodniu. W związku z art. 5a oczywiście
(skreśliłem kawałek z kilku linijek czego to nie robię na DG :)).

[...]
>+ > Wez pod uwage, ze skladajac RG-1, nie wymagaja od Ciebie wpisu do
>+ > ewidencji,

RG-1 to [G]US ?
Jeśli tak - to się mylisz. Bez pokazania oryginału nie chcieli
ze mną rozmawiać (skoro miałem to nie chciało mi się testować
czy mimo niepokazania jednak by rozmawiali).

takoż[1] pozdrawiam, Gotfryd
[1] bo "również" już było :)