Dnia 13-09-2007 o 14:15:49 chester <c...@p...gazeta.pl>
napisał(a):

> t...@o...pl pisze:
>> Dnia 13-09-2007 o 10:56:14 chester <c...@p...gazeta.pl>
>> napisał(a):
>>
>>> t...@o...pl pisze:
>>>> A o pokazywnaiu starych umów to pierwsze słysze - nawet ustawa o nip
>>>> mówi tylko
>>>> o potwierdzeniu tego co na NIP-3.
>>>
>>> Ale w ogóle po co? Ja tylko podałem numer konta i tyle. Zmiana danych
>>> podatnika. Koniec i kropka. Nie znam ustawy o NIP. Ale nikt mi nic nie
>>> kazał pokazywać.
>>>
>> Po to żeby ktoś nie zgłosił "twojego" nipa-3 ze swoim numerem konta do
>> zwrotu
>
>
> Może ja jestem głupi, ale IMO to pani w okienku powinna mnie
> wylegitymować i to powinno zagwarantować spokój.
> Niedługo się przeprowadzam więc czeka mnie zabawa m.in. z US i
> zakładaniem konta więc całkiem poważnie mnie temat zainteresował.
>

Nie wiem czy zauważyłeś, że w tym kraju wszelka nieudolnośc biurokratów
jest spychana na ludzi. Człowiek przeciez nie potrzebuje mieć NIP, REGON,
PESEL
nr dowodu, nr paszportu i 10 innych numerów, nie ptorzbeuje wypełniac tego
całego szitu,
nie potrzbeuje chodzić do 20 urzędów - a jest zmuszony.
Nikt się nie butuje bo chyba po komunie chart ducha się w narodzie uchował
...