On Mon, 14 Jan 2002, Boguslaw Szostak wrote:

>+ "Dariusz Plesniak" <d...@w...z.pl> [...]
>+ > Jak wygląda kwestia płacenia podatku jeśli ktoś jest zatrudniony w
>+ > Niemczech a pracuje w Polsce.
>+ > Czy podatek będzie płacony w Polsce czy w Niemczech????

Nie martw się, Niemcy wstępnie zaliczkę ściągną :] żeby się
nie zmarnowała ! Pytaniem jest czy, gdzie i ile się da/trzeba
odzyskać bądź dopłacić.

>+ Ustawa o podatku dochodowym od osob fizycznych mowi jakos tak:
>+ Kto "przebywa w Polsce, conajmniej 183 dni" podlega w Polsce
>+ obowiazkowi podatkowemu.

W kwestii formalnej: obowiązkowi rozliczenia rocznego !

Bo to NIE znaczy że NIE płaci podatków (jeśli w Polsce przebywa
krócej niż rzeczone pół roku) - płaci, ale tylko od tego co zarobił
w .pl no i nie wpada w żadne "progi" i inne takie wynalazki.
Za to może mu się to przydarzyć w Niemczach... (choć tam pewnie
progi wyższe !)

Nadto są umowy o zapobieganiu podwójnego opodatkowania - JEŚLI
Polska ma taką umowę zawartą z danym krajem to jest gwarancja
że podatek od zarobku zapłaci tylko raz. Jeśli NIE MA - to
może się zdarzyć (np. pracował i przebywał za granicą 4 miesiące
- a resztę w kraju) że zapłaci dwa razy... No, chyba że się
nie przyzna :] ale to jest przestępstwo.
Jak z Niemcami - nie wiem, byłoby dziwne jakby nie było
takiej umowy; ale z drugiej strony jednym z "podatkowych
hitów tygodnia" tego roku było zaliczenie przez polskie MF
Niemiec (wraz z wszystkimi Luksemburgami) do... "rajów
podatkowych", czyli "krajów stosujących szkodliwe praktyki
gospodarcze" !!! (z transakcjami do takich krajów trzeba
się z definicji spowiadać w US: na co, po co, za ile...
i to trzeba SAMEMU się zgłosić; oczywiście ponad jakąś kwotę)

>+ Boguslaw

Pozdrowienia, Gotfryd