eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZaniżanie cen na oprogramowanie › Re: Zaniżanie cen na oprogramowanie
  • Data: 2008-10-21 22:14:01
    Temat: Re: Zaniżanie cen na oprogramowanie
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 październik 2008 22:43
    (autor Piotrek
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <gdlf0a$gto$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

    >> A możesz konstruktywnie skrytykować czy tylko destruktywnie?
    > Ale co mam krytykować konstruktywnie?

    Moje twierdzenie, że faktura jest dowodem. Używasz samych NIE. Patrz niżej.

    > Po prostu zgodnie z polskim prawem nie ma obowiązku posiadania faktury
    > na oprogramowanie, w celu dowodzenia jego legalności.

    A co jest dowodem? Zwłaszcza przy wersjach coraz modniejszych -
    elektronicznych?

    > Jeśli Twoim zdaniem jest inaczej, to podaj link.

    No ja uważam, że trzeba mieć jakiś dowód, inaczej jak odróżnisz od pirata?
    Może być to osobny papier - licencja imienna, ale nie prościej po prostu
    faktura?

    >>> Czasami zresztą może być wręcz przeciwnie.
    >> Nie sądzę.
    > No przecież podałem zupełnie konkretny przykład z życia.
    > Gdyby Ci nieszczęśnicy, co to kupili sprzęt z pirackim software, nie
    > wzięli FV, to prawdopodobnie nie mieliby przy tej okazji problemów z
    > policją. Tak więc posiadanie faktury nie tylko im nie pomogło, ale nawet
    > naraziło ich na kłopoty.


    Ale wzięli z premedytacją na kradzione? No to wiesz.... A poza tym, to, że
    może by ich nie złapano, to nie argument prawny.

    >> No i? Nabywcy mając faktury mogą udowodnić, że działali w dobrej wierze,
    >> że zakupili towar będąc przekonanym, że to legalna rzecz. A tamci ich
    >> oszukali. I to tamci nie mają faktur, więc od razu widać kto winny.
    > Którzy tamci?

    Sprzedawcy.

    > Wszyscy mieli faktury (oryginały/kopie), tylko że software
    > był piracki. I od samego posiadania faktury nie zrobił się legalny ...

    No OK, ale kupili w dobrej wierze, z przekonaniem, że to jest legalne. Czyli
    tak jakby kupili kradzione auto w salonie...

    >> A, dodam jeszcze, że zwłaszcza w przypadku OEM ważna jest faktura, bo
    >> licencja jest ważna tylko przy zakupie z danym sprzętem, a jak to
    >> udowodnić bez faktury?
    > Chyba mylisz legalność w sensie KK z warunkami licencjonowania.

    nie, po prostu kompleksowo podchodzę do tematu twierdząc, że faktura tak czy
    siak powinna oprogramowanie zawierać, bo likwiduje to problem dowodu w
    świetle KK oraz problem oskarżeń cywilnych w świetle złamania OEM.

    > Pewnie dlatego możesz kupić Windows OEM (jako osoba prywatna, nie firma)
    > bez jakiejkolwiek części komputerowej na przykład w Komputroniku.

    Ale Office już chyba nie? Kurde, ja licencjonowania MS nie rozumiem. Oni
    sami go nie rozumieją zresztą.

    --
    Tristan

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1