Dnia 02-02-12 12:30, Użytkownik Maciej Majchrowski napisał:
> Sytuacja jest następująca:
> 1. Osoba jest zatrudniona na umowę o pracę i pracuje przez cały rok tylko w
> jednej firmie.
> 2. Dochód w zupełności mieści się w pierwszym progu podatkowym (19%).
> 3. Osoba nigdy nie była na zwolnieniu lekarskim, ani niczym tym podobnym.
>
> Pracodawca odprowadza takie zaliczki na podatek dochodowy,
> że z rozliczenia rocznego (PIT-37) wynika, że trzeba dopłacić 2,00 PLN.
>
> Czy takie zachowanie pracodawcy jest w ogóle dopuszczalne?

Takie "zachowanie" wynika z zaokrągleń zaliczek w ciągu roku.
Pomyśl: 1,30 zaokrąglone do pełnych złotych to 1zł, za dwa miesiące
daje to 2 złote.
1,30 *2= 2.60 zaokrąglone jak wyżej daje 3 złote, i juz masz zlotówkę
różnicy.
Pracodawcy musi sie zgadzać zaliczka za poszczególe miesiące, a tobie
za caly rok w sumie i stąd rozbiezności. Czasem na plus czasem na minus.

> > I dlaczego pracując na umowę o pracę nie można skorzystać ze zwrotu 493 PLN
> związanego z dochodem zwolnionym z opodatkowania?

Nie ma dochodu zwolnionego z opodatkowania tak jak to rozumiesz, ani
żadnego ustawowego zwrotu. To tylko pojęcia funkcjonujące potocznie.
Te 493 to jest kwota o którą nalezy obniżyc podatek, w przypadku umowy
o prace dzieli sie ją na 12 i odlicza od zaliczki na podatek w każdym
miesiącu po kawałku. Twój pracodawca nie popełnia żądnego przestepstwa.
Spróbowałes policzyc sobie wynagrodzenie z netto do brutto i sprawdzic
co i ile dolicza pracodawca zanim zastrzeliłes nas tą bulwersującą
informacją?

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
m...@i...pl