> Uważam, że nie mają racji - przepisy ustawy wyraźnie mówią, że kwoty
podatku
> naliczonego wykazane w deklaracji mają wynikać z zapłaconych faktur.
>
> Gdyby przepis mówił, że kwota VAT do zwrotu wykazana w deklaracji ma
wynikać
> z zapłaconych faktur - ich interpretacja byłaby prawidłowa.

Dzięki za wyjaśnienia. Przypomnę sobie "szczegóły".


> Jeżeli jednak taka - korzystna interpretacja - jest stosowana w
Twoim
> urzędzie to tylko można się cieszyć. Ostatecznie nie ma kary za
otrzymanie
> zwrotu w przyśpieszonym terminie:-)

Orko, to co mówią miłe panie przez telefon, rzadko kiedy
znajduje potwierdzenie w rzeczywistych deklaracjach.
Jaka byłaby interpretacja, to przekonałbym się
po jej złożeniu w takiej formie :-))


>
> > Ponieważ robi mi się straszny galimatias
> > z kwotami do przeniesienia, postanowiłem
> > zrezygnować z opcji "25 dni".
> > I tak oddają nadal po 20 dniach :-))
>
> Pewnie masz na myśli zwrot z deklaracji za marzec - składanej w
kwietniu.
> Nowe terminy zwrotu mają zastosowanie dopiero do deklaracji
składanych za
> kwiecień.
>
> Orka

A to racja. Ale jestem na 90% pewien, że i tak
oddadzą po 20 dniach.
A jeśli nie, to ból potrwa tylko 30 dni :-)

CEZ
("nieustający" odbiorca podatku VAT)