eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWynajmowane mieszkanie a DG › Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
  • Data: 2008-05-15 08:20:25
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    > To będę miał pytanie pomocnicze: kiedy używamy określenia "ilość" a kiedy
    dla niepoliczalnych
    > "liczba"?
    dla policzalnych
    > Bo w to że pół szklanki soku to część soku ze szklanki nie wątpię!
    > A za "ilość" rzeczy policzalnych to chyba nawet sam oberwałem ;)
    >
    > Wniosek: musielibyśmy się zgodzić, że tym co podlega podatkowi jest
    > "czysta powierzchnia",

    I chyba takie były intencje ustawodawcy ponieważ podatkowi podlega
    powierzchnia użytkowa (czyli w szczególności bez ścian , etc).

    > bez wymogu "części budynku", *albo* zgodzić
    > się, że budynek dzielić można tak jak wodę czy piasek, uważając
    > że metr (kwadratowy) to metr; przekładałoby się to na sprzedawanie
    > budynków "200 m^ budynku"... ;)

    Tak to mniej więcej działa jak najmujesz pomieszczenia na duże biura.
    Najmujesz wtedy x m2, zaś aranżacja tych pomieszczeń, wstawienie ścianek
    działowych czy co tam jeszcze sobie wymyślisz jest sprawą wtórną.

    (a nie "budynek o powierzchni
    > 200 m^2" badź "50% udziału w budynku o powierzchni 400 m^2"
    > *bądź* "lokal o powierzchni 50 m^2 w budynku...").
    > Chwilowo stawiam opór! - IMO pomieszczenie, dach, schody i podobne
    > wynalazki stanowią "część budynku", metr kwadratowy podłogi nie
    > (cała podłoga w pomieszczeniu tak).

    Spójrz do ustawy (o podatkach i opłatach lokalnych).

    Większy podatek należy się od powierzchni *użytkowej* całości lub części
    budynku, przeznaczonej na DG.

    Nie ma mowy o tym, że ta powierzchnia ma być w jakimkolwiek sensie
    wydzielona jako oddzielne pomieszczenie.

    >
    > Jak poprzestaniesz na "elemencie [...] na który dzieli się całość" to
    > chyba będziemy zgodni nawet co do 1. znaczenia :D - element trzeba
    > umieć wskazać mniej abstrakcyjnie (znaczy metr kwadratowy nie nadaje
    > się na wyróżnik elementu, co najwyżej będzie miarą jego właściwości
    > fizycznej)
    >
    >> Myślę, że to nie jest żadna nowość - ten sam przepis różni urzędnicy
    >> interpretują na wiele różnych sposobów.
    >
    > Być może tak, ale być może mają jakieś "wytyczne", a być może ktoś już
    > zastosował "wariant szomiza": nikt nie przedstawił na grupie przypadku,
    > żeby UM/UG na wieść że ktoś zajmuje "na cele DG" dwa czy trzy metry
    > kwadratowe (nie zajmując całego pomieszczenia) próbował podważać
    > niepłacenie od tej powierzchni stawki "gospodarczej".
    >

    Zgaduję, że nikomu nie chce się szamotać z podatnikiem dla 30-40 plz
    rocznie.

    Gdybyś do 80 pomieszczenia używanego do DG wstawił sofę (na której
    czasami sypiasz) i twierdził, że od całości nie należy się wyższa
    opłata, bo przecież pomieszczenie nie straciło charakteru mieszkalnego
    skoro tam sypiasz, to może komuś by się chciało ruszyć 4 litery.

    OK. Widzę, że chyba pozostaniemy przy swoich zdaniach :-)

    Jak dla mnie EOT.

    Pozdrawiam

    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1