eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWynajmowane mieszkanie a DG › Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
  • Data: 2008-05-14 15:40:46
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 14 May 2008, Piotrek wrote:

    > Proszę bardzo :-)

    Liczyłem na ten atak ;)

    > część
    > 1. jeden z elementów, na które dzieli się jakaś całość, pewna ilość z
    > całości
    > 2. przedmiot stanowiący jakiś dający się samodzielnie wyodrębnić element
    > większej całości
    > "
    >
    > Przy czym - żeby nie było za łatwo - to Ty zapewne użyjesz definicji z punktu
    > drugiego

    Zapewne. Skąd wiedziałeś? :O
    Ale druga część pierwszego pktu też mnie satysfakcjonuje:

    > a ja z pierwszego ;-)

    To będę miał pytanie pomocnicze: kiedy używamy określenia "ilość" a kiedy
    "liczba"?
    Bo w to że pół szklanki soku to część soku ze szklanki nie wątpię!
    A za "ilość" rzeczy policzalnych to chyba nawet sam oberwałem ;)

    Wniosek: musielibyśmy się zgodzić, że tym co podlega podatkowi jest
    "czysta powierzchnia", bez wymogu "części budynku", *albo* zgodzić
    się, że budynek dzielić można tak jak wodę czy piasek, uważając
    że metr (kwadratowy) to metr; przekładałoby się to na sprzedawanie
    budynków "200 m^ budynku"... ;) (a nie "budynek o powierzchni
    200 m^2" badź "50% udziału w budynku o powierzchni 400 m^2"
    *bądź* "lokal o powierzchni 50 m^2 w budynku...").
    Chwilowo stawiam opór! - IMO pomieszczenie, dach, schody i podobne
    wynalazki stanowią "część budynku", metr kwadratowy podłogi nie
    (cała podłoga w pomieszczeniu tak).

    Jak poprzestaniesz na "elemencie [...] na który dzieli się całość" to
    chyba będziemy zgodni nawet co do 1. znaczenia :D - element trzeba
    umieć wskazać mniej abstrakcyjnie (znaczy metr kwadratowy nie nadaje
    się na wyróżnik elementu, co najwyżej będzie miarą jego właściwości
    fizycznej)

    > Myślę, że to nie jest żadna nowość - ten sam przepis różni urzędnicy
    > interpretują na wiele różnych sposobów.

    Być może tak, ale być może mają jakieś "wytyczne", a być może ktoś już
    zastosował "wariant szomiza": nikt nie przedstawił na grupie przypadku,
    żeby UM/UG na wieść że ktoś zajmuje "na cele DG" dwa czy trzy metry
    kwadratowe (nie zajmując całego pomieszczenia) próbował podważać
    niepłacenie od tej powierzchni stawki "gospodarczej".

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1