eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWynajem powierzchni reklamowej (Internet)Re: Wynajem powierzchni reklamowej (Internet)
  • Data: 2006-01-09 01:35:29
    Temat: Re: Wynajem powierzchni reklamowej (Internet)
    Od: Grzegorz <N...@o...USUN_TEZ_TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > On Thu, 5 Jan 2006, GreGo wrote:
    >
    >> Witam,
    >> Ponawiam prośbę o pomoc.
    >
    >
    > ...twoje odpowiedzi do grupowiczów poczytałem, moim zdaniem
    > klasyfikacja udostepniania częsci strony www nie bardzo
    > jest przekonująca. Mi nie pasuje coś w tej układance.
    > Ja rozumiem co chcesz "wynająć".
    > Ale spróbuj to opisać prawnie: *co* wynajmujesz ("kawałek strony"
    > to żadna informacja - ten kawałem jest CZYM wg prawa ?).
    > Zakładam że nie będziesz bronić tezy że to jest RZECZ ?
    > IMHO trzeba by z Kodeksem Cywilnym w ręce zacząć szukać czy to
    > może nieruchomość a może ruchomość... ;) (no pokpiwam, ale
    > w tym właśnie gwóźdź programu - *co* wynajmujesz !).
    > Jakby wynajmowany albo dzierżawiony byl *komputer*, a najemca
    > sobie na nim stawiał strony to sprawa byłaby oczywista.
    >
    > Zacytuję ci z K.C. to o co mi chodzi:
    > +++
    > Art. 659.
    > § 1. Przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy
    > rzecz do używania przez czas oznaczony lub nie oznaczony,
    > ^^^^^
    > ^^^^^
    > a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz. ---
    >
    > Najem dotyczy RZECZY!!
    > Czegoś co jest materialne, co można zważyć, zmierzyć, dotknąć,
    > ukraść... (żeby nie było - programów NIE MOŻNA ukraść,
    > przestępstwo piractwa tym różni się od kradzieży).
    >
    > Wyobrażam sobie że ktoś mówi (potocznie) "najem prawa majątkowego",
    > ale IMHO taki przychód nie bardzo łapie się pod "najem".
    >
    > I wcale nie dziwię się że grupowicze pytają o umowę zlecenia,
    > bo mi to wygląda na usługę.
    >
    > Przypomnę: "nie liczy się jak zatytułowania jest umowa, a jej
    > rzeczywista treść". Czyli z faktu zatytułowania umowy na
    > wybudowanie komina "umowa najmu" nie wyniknie że to będzie
    > umowa najmu... bo to będzie umowa o roboty budowlane i kropka.
    > A twoja umowa najwyraźnie *nie* dotyczy "rzeczy".
    > Co za "rzecz" wynajmujesz ?
    >
    >> Czy ktoś może mi pomóc?
    >
    >
    > ...obawiam się że trzeba szukać fachowca... (kogoś co odpowie
    > za pieniądze albo odpowie że nie odpowie za pieniądze :])
    >
    > Co do *najmu* - to najem rozlicza się dość podobnie do działalności
    > gospodarczej: do wyboru jest książka przychodów i rozchodów albo
    > ryczałt ewidencjonowany, różnica w tym iż przychód rozlicza
    > się kasowo ("jak zapłacą") a nie memoriałowo ("jak się należy
    > wg papierów").
    > VAT tak samo (może być zwolniony lub nie).
    > Oczywiście najem nie "podpada" pod ZUS - pisałem o podatkach :)
    >
    >
    >> * rachunek wystawić firmie [NAZWA FIRMY] Sp. z o.o. za usługę
    >> "Najem powierzchni reklamowej za okres miesiąc-rok (nazwa użytkownika
    >> : xxx)";
    >
    >
    > ...mam ci podkreślić co myślę ?
    > No to jak nie zauważyłeś:
    >
    >> rachunek wystawić firmie [NAZWA FIRMY] Sp. z o.o.
    >> za usługę "Najem
    >
    > ^^^^^^
    > ^^^^^^
    >
    > A status "usług" robionych bez DG jest dość wątpliwy... godzina
    > w godzinę świadczona jest usługa i nie ma DG, hm... nie widzisz
    > tam jakiejś "ciągłości" przypadkiem?
    >
    > Toć trzy czwarte grupy by tak robiło żeby ZUSu nie płacić!!!
    > A niestety w przepisach nie ma zapisu "dochody <100 zł to jeszcze
    > nie DG".
    >
    >> I tyle. Zaplacic nalezny podatek... ale jak i jaki? Nic nie podaja... :-(
    >
    >
    > ...dochodowy i opcjonalnie VAT, przecież widać... :)
    > Raczej problem z określeniem prosto i zwięźle: "proszę wskazać jakie
    > to jest źródło przychodu w rozumieniu art.10 ustawy o podatku dochodowym".
    >
    > Ja obstawiam: "DG".
    > Najem nie chce pasować...
    > Ale może się mylę :) - więc dyskusja mile widziana.
    > JD, jureq i teraz ja obstawiamy: "DG".
    >
    > Twój argument o "kawałku płotu" jest prawdziwy, tyle że dotyczy
    > najmu w rozumieniu prawnym (czyli tego co KC nazywa najmem)
    > i IMHO nie pasuje do strony www (gdzie widać *rzecz* ?)
    >

    Dziękuję za odpowiedz. Jednak wydaje mi się, że nie do końca rozumowanie
    jest słuszne. Myślę, że skoro to co zacytowałem pochodzi z jednego z
    większych serwisów aukcyjnych, istnieje możliwość taka o której oni
    piszą, tj. zarabiania pieniędzy na "najmie" powierzchni reklamowej bez
    prowadzenia działalności gospodarczej. Natomiast użycie tam
    sformułowania "usługa" jest dość niefortunne i może wprowadzać w błąd.
    Nie znam dokładnej definicji słowa "usługa", ale jakoś wynajem nie
    bardzo mi się z taką działalnością kojarzy. Myślę, że ich prawnicy
    skonsultowali się z Urzędem Skarbowym zanim zaproponowali taki a nie
    inny sposób rozliczania się z nimi i z fiskusem.
    Pozdrawiam,
    Grzegorz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1