chodzi mi o to zeby w razie kotroli z urzedu wszystko gralo a urzednicy nie
przyczepili sie do tego.
Mam rozumiec ze zwykle kw wystarczy?? czy dane sprzedajacego sa
potrzebne??jesli tak to co dokladnie???
czy jest jakis limit nie wiem kwotowy, ilosciowy na wystawienie tego
dokumentu??
żytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:ck9ear$aq8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Dorota napisał:
>
> > Witam prowadze firme (regeneracja tonerów do drukarek) w ktorej do jej
> > dzialania niezbedny jest skup zuzytych tonerow.Niestety bardzo czesto
zdaza
> > sie tak iz osoby ktore moga nam to sprzedac nie moga badz nie chca nam
wydac
> > dokumentu kwitujacego nasz rozchod kasy.Wynikiem czego sa koszty bez
> > pokrycia(miesięcznie jakieś 10 tys zł).Zysk rosnie kwota podatku tez a w
> > rzeczywistosci tych pieniedzy nie ma.
> > Mysle ze ktos z was mial juz do czynienia z taka sytuacja, i moze mi
pomoc.
> > Wskazac jakies podstawy prawne, kruczki, ewetualnie gdzie tego szukac
> > Za wszelka pomoc bede niezmiernie wdzieczna
>
> Polskie prawo nie przewiduje sytuacji w której ktos odmawia pokwitowania
> dokonanej transakcji.
> Nie ma tez takiej sytuacji która uniemozliwiałaby komukolwiek wydanie
> dokumentu potwierdzającego transakcję.
> Nie chcą wystawić dokumentu - wystaw go sama i daj do podpisu. Tak
> naprawdę wystarczy KW z dokładnym opisem za co ta wypłata.
>
> Możesz sprecyzowac jakie to chciałabys znaleźć "kruczki"? Tzn. co
> chciała bys przez nie osiągnąc? Zalegalizować i wrzucic w koszty towar
> kupiony w szarej strefie?
> Bo żeby nakłonic sprzedającego do podpisania dokumentu to kruczek jest
> jeden - odmowa udokumentowania transakcji to przestępstwo karno -
skarbowe.
>
> Maddy
>
> --
> *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
>
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> JID m...@e...com.pl