On Thu, 22 Apr 2004, A&M Wieczorek wrote:
[...]
BTW: "kupić ci nożyczki" ? Czytaj: "tnij nieco cytaty" ! :)

>+ wpadlem na pomysl, ze napisze umowe uzyczenia sprzetu mojej zonie - to
>+ rozwiazanie tez mnie urzadza. W pewnym sensie to ona bedzie wowczas
>+ uzytkownikiem i "wlascicielem" tego sprzetu.

Nie będzie właścicielem. Będzie "tylko" posiadaczem (zależnym),
a to ZUPEŁNIE inne pojęcie....
Z p. widzenia "papierkologii" - IMO bez efektu. Nawet podatku płacić
nie musi, skoro żona :] !

>+ Chyba, ze sie myle...?

Jakoś nie widzę co możesz osiągnąć użyczeniem :)

pozdrowienia, Gotfryd
(wybywający chwilowo)