On Thu, 27 Apr 2006, maryl wrote:

> Prosze o pomoc! Rodzice chca przepisac na mnie polowe domu
> jednorodzinnego w którym mieszkamy. Ktos doradzil mi ze taniej
> bedzie jesli zostane dopisany jako wsólwlasciciel calosci,
> odpadaja koszty podzialu dzialki i domu. Czy to prawda??

Jak to jest dom JEDNORODZINNY, to widzę pewien kłopot
z innym wejściem w posiadanie "połowy domu".
Mi się zdaje że jednostką "budowlaną" jest lokal (tu: mieszkalny)
i tylko taki można nabyć na wyłączną własność, przy okazji
wchodząc w ustawową współwłasność budynku (nie da się PRAWNIE
kupić połowy dachu na budynku albo tylko jednej ściany)
i gruntu pod nim!
Jak budynek jest, jakby to rzec: "prawnie niepodzielny" (a nazwa
"jednorodzinny" może tak sugerować) to może być kłopot z podziałem :)
Więc pozostaje TYLKO współwłasność bydynku jako całości.

Natomiast AFAIK ciągle jest pewien "hak" w podatkach: jak współwłasność
się *znosi* (współwłaściciele rezygnują z udziału, zostaje jeden) to nie
ma podatku.

> I jeszcze jedno wazniejsze , Czy jako wspólwlasciciel moge osobno
> odliczac wydatki na remont;

Y... a to ulga jeszcze się nie skończyła??

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)