Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0904092248501.3992@quad...
> On Thu, 9 Apr 2009, Marek wrote:
>
>> Piter S. pisze:
>> [...]
>>> Postanowiliśmy, że członkowie zarządu będą pracować bez wynagrodzenia,
>>> ale za to będą zwolnieni z opłat na zarządzanie nieruchomością wspólną
>>> (poza funduszem remontowym, który normalnie będą płacić).
>> [...]
>>
>> Jeżeli członkowie zarządu mają pracować bez wynagrodzenia to dla kogo
>> będzie kasa zbierana tytułem opłat za zarządzanie nieruchomością?
>
> IMVHO jest to możliwe - opłaty za zarządzanie mogą obejmować inne wydatki,
> związane z zarządzaniem (papier, prąd, kserowanie, korespondencja).
> Ale przyznam że Twoje pytanie dotyka istotnie słusznej treści :) (bo
> te inne wydatki są raczej niskie).
> Widywałem wrzucane do worka z tytułem "opłaty za zarządzanie" wydatki
> w postaci opłat za *eksploatację* budynku - wywóz śmieci na przykład,
> i to by już było bardziej prawdopodobne (acz zgoda, źle zatytułowane).
>


Niekoniecznie źle zatytułowane, zgodnie z ustawą:

Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności:
1) wydatki na remonty i bieżącą konserwację,
2) opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części
dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz opłaty za antenę zbiorczą i windę,
3) ubezpieczenia, podatki i inne opłaty publicznoprawne, chyba że są
pokrywane bezpośrednio przez właścicieli poszczególnych lokali,
4) wydatki na utrzymanie porządku i czystości,
5) wynagrodzenie członków zarządu lub zarządcy.

I to są właśnie te opłaty, z których zwolniony byłby zarząd (za wyjątkiem
1 - fundusz remontowy).

Ponawiam więc pytanie o sprawy skarbowe, zus itp.

--
Piotr