Użytkownik "Blumidoo" <s...@s...com> napisał
w wiadomości news:cb3gar$dij$1@korweta.task.gda.pl...

> 1) Kupuję sobie usługę od kontrahenta z UE. Rozliczam w kraju wystawiając
> fakturę wewnętrzną i samonaliczając VAT wg kursu waluty NBP z dnia
powstania
> obowiązku podatkowego. Mam więc pewną kwotę VAT naliczonego.

Nie masz żadnej nadwyżki.
Nie zapominaj, że mechanizm rozliczania VAT w takim wypadku
to nie tylko VAT naliczony - pojawi się też należny.
Więc rachunkowo jesteś na zero.

> 2) W tym samym okresie sprzedają usługę kontrahentowi z UE. W kraju nie
> podlega to VAT, więc trafia to do odpowiedniego rejestru. Gdyby jednak
tak
> to pozostawić, byłbym w plecy o VAT naliczony podczas zakupów z UE
(import
> usług).

Nie, bo wykazałeś też VAT z rozliczenia importu usług.
Przecież mechanizm oparty na haśle: "VAT płaci nabywca"
właśnie na tym polega. Ty płacisz ten VAT i "skonsumowałeś"
w tym rozliczeniu VAT, który wynikał z zakupu w UE.


Skoro importując muszę samonaliczyć VAT, to eksportując powinienem
> mieć prawo do odliczenia VAT w takim zakresie, w jakim usługi te
podlegałyby
> opodatkowaniu w Polsce, czyli w wysokości 22%.

Żeby coś odliczyć trzeba mieć należny
ustalony wg rejestru zakupów.
Nie zależy to bynajmniej od Twojej sprzedaży.

> Moje pytanie dotyczy więc tego, jak ten VAT obliczyć, mam wystawiać dwie
> faktury przy eksporcie? Kontrahentowi bez VAT, a sobie z VAT wg. kursu
dnia
> waluty NBP? Tego etapu jakoś nie mogę sobie ułożyć...

Nie bardzo rozumiem po co chcesz
wystawiać dwie faktury. VAT z Twojej faktury
sprzedaży (tej niepodlegającej w PL pod VAT) nabywca z UE sam rozliczy:
Naliczy i odliczy VAT (tak jak Ty zrobisz z nabytą od niego usługą)
Poczytaj coś o mechanizmach rozliczenia VAT
poprzez faktury wewnętrzne (import usług, WNT)

Może ktoś się nad Tobą zlituje i wyłoży to bardziej po ludzku