eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWejscie w VAT po przekroczeniu progu... › Re: Wejscie w VAT po przekroczeniu progu...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed
    .tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!s
    molik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Wejscie w VAT po przekroczeniu progu...
    Date: Thu, 13 Oct 2005 00:46:13 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 239
    Message-ID: <Pine.WNT.4.60.0510130018520.3468@athlon>
    References: <1s7r5cykx7ssh$.1aroyompldbuj.dlg@40tude.net>
    <Pine.WNT.4.60.0510061328230.3732@athlon>
    <di36h4$kic$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.60.0510080000510.3176@athlon>
    <di884g$eq2$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.60.0510081507030.1464@athlon>
    <didus6$k5v$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.60.0510102241190.320@athlon>
    <dig3vt$38m$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.60.0510121220130.3824@athlon>
    <dija39$q2n$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1129158885 5822 83.16.62.66 (12 Oct 2005 23:14:45 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Oct 2005 23:14:45 +0000 (UTC)
    X-Posting-Agent: Chomik/1.0.3.0
    In-Reply-To: <dija39$q2n$1@atlantis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: moj@[127.0.0.1]
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:148107
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 12 Oct 2005, gonia wrote:

    >> A ty mnie przekonujesz że mimo iż umowa jest "w trakcie"
    >> to JUŻ ma miejsce "sprzedaż".
    >> Na jakiej podstawie ?
    >
    > nieprawda
    > twierdze, ze wykonuje usluge, ktora prowadzi do sprzedazy

    "Prowadzi do".
    Czyli samo wykonywanie sprzedażą NIE JEST.

    [...]
    > i moze to jestten pkt, o ktory sie mijamy?
    > mimo, ze do sprzedazy liczy nam sie produkt koncowy, to w sytuacji, w ktorej
    > zawieram umowe tylko na przeniesienie praw autorskich lacznie ze sprzedaza
    > utworu, sprzedaz pojawi mi sie przy tym konkretnym przekazaniu
    > jezeli zas podpisze umowe na stworzenie tego czegos i przekazanie wraz z
    > prawami autorskimi, sprzedaz leci mi od nia, w ktorym zaczynam wypelniac
    > postanowienia umowy-zaczynam tworzyc;O!

    I nic z tego nie wynika.
    Twórz sobie - odpłatności nie widzę. Odpłatności należnej również.
    Nawet jak SKOŃCZYSZ program to jej nie ma - pojawi się jak go ODDASZ.

    >> No to niby skąd argument że ma miejsce sprzedaż przed
    >> STWIERDZENIEM odpłatności ?
    >
    > tak rowniez nie twierdzilam nigdy, czyt.wyzej
    > znowu sie zapewne nie zroumielismy

    Nie da się inaczej wyinterpretować zaistnienia sprzedaży.
    Sprzedaż (w rozumieniu VAT) wymaga "odpłatności".
    A ty twierdzisz że sprzedaż wcześniej JEST.

    [...]
    > mowimy rozymi jezykami chyba........ty na sile probujesz
    > utozsamic sprzedaz z kasa

    Nieprawda.
    Z *prawem* do "kasy" lub "kasą" - do wyboru.

    > a sam gdzies obok wspominasz o uslugach ciaglych chociazby

    Przyznam że "usługę ciągłą" poddaję - odpłatność *powstaje*
    i to jest ciężką ugryźć. Oczywiście dla naszego tematu
    liczą się tylko te przypadki kiedy odpłatność (choćby
    należna) ma charakter dzienny.

    > zreszta wydanie towaru tez nie musi rodzic od razu obowiazku zaplaty

    Ano.

    > bo zgodnie z umowa, mam prawo wziasc z hurtowni towar, do konca miesiaca
    > oddac jak mi nie bedzie potrzebny, a obowiazek zaplaty powstaje na podstawie
    > wystawionej faktury

    ...i kiedy ma miejsce sprzedaż ?

    >> Pojawi się.
    >> Bo ma miejsce "odpłatność" - a że dopiero nalezna to już inna sprawa.
    >
    > tu sie zgadzamy
    > superrrrrrrrrrr

    A kiedy było inaczej ?

    >> Popatrz na swoje argumenty: próbujesz mi wcisnąć że tylko dlatego
    >> iż dokonywałaś czynności opodatkowanych podatek się należy.
    >> Mimo braku odplatności (niezajścia zdarzenia powodującego odpłatność).
    >
    > nic nie probuje wciskac, przedstawiam sowj poglad;>

    Ops, no rozumiem ;)

    > po prostu widze sprzedaz ( dla potrzeb VAT) tam, gdzie jest

    ...ale piszesz o przypadkach kiedy jej NIE MA.

    > nie trzymam sie slownika j.pol
    > raczej tego vatowskiego

    ...i które słowa ci się nie widzą w zestawie - powiedzmy że
    najpierw rozważymy usługi:
    1. odpłatne
    2. świadczenie
    3. usług
    ...możesz wskazać ?
    A może jakoś "inaczej niż po polsku" umiesz ugryźć określenie
    "odpłatne świadczenie usług" tak że MIMO braku odpłatności
    będzie to "sprzedaż" ?
    Bo ja sobie nie wyobrażam... nie ta skala wyobraźni ;)

    >> Liczy się "sprzedaż" !
    >
    > w rozumieniu ustawy VAT

    Co cały czas tłukę.

    > nie j,polskiego

    Nie.

    > kodeksu cywilnego

    Nie.
    Cywiliści za użycie "sprzedaży usług" chcieli już kilku podatkowców
    pogryźć na grupie .prawo - że to absurd jakiś.

    > kilku innych

    Też nie.
    USTAWA O VAT (ściślej: DZ U..... z dn... o PTU ;)) definiuje
    czym jest sprzedaż.
    Jak wyżej - i kropka. nic więcej i NIC MNIEJ.

    >>>> Czegoś co wiąże "czynności" z "odpłatnością".
    >>>> I może *nie zajść* mimo umowy i "wykonywania".
    >
    > to ze odplatnosc moze nie zajsc ( np ktos ci sie przekreci i nie zaplaci;

    Jeśli "odpłatność" powstała to "odpłatność w rozumieniu prawa" nie
    znika - coś się z nią MUSI stać.
    Albo przejdzie na spadkobierców, albo się przedawni...
    Czy ty od kilku postów nie mylisz odpłatności z ZAPŁATĄ ?



    > noooooooo, ja niektore poglady i interpretacje omijam szerokil lukiem
    > dzisiaj przestala mi sie podobac ta, ktora podobno kaze opodatkowac ryczalt
    > za samochod

    ...to pogratulować :)
    Ale nie mam zamiaru wplątać się w kolejną dyskusję - nie chcę
    chwilowo mieć nic wspólnego z rozliczaniem samochodu ;) (przezornie).

    >> Drobiazg - jedno słowo, inne niż gdzie indziej... "sprzedaż".
    >
    > ło rany.........nie wiem czy dobrze pojelam

    Dobrze pojęłaś.
    Tyle że pojęcie "sprzedaży" które prezentujesz i pojęcie
    "sprzedaży" w ustawie o VAT jakoś mi się rozbiegają...

    >> I to uczyniłem - najpierw patrzysz OD CZEGO zależy limit,
    >> widzisz że napisali "sprzedaży" - jedziesz do góry do słowniczka
    >> i czytasz co to jest "sprzedaż"...
    >>
    > i co wyczytales?? bo chyba zabladzilam;P

    "odpłatne świadczenie usług", podobnie dla towarów i inne
    bzdety o ekportach i innych takich.
    Z czego wniosek że dla "normalnych usług" sprzedaż nie może
    zaistnieć bez istnienia odpłatności.

    >> Phi, próbujesz zbagatelizować teraz ćwieki nałapane na prspp ;)
    >
    > nie, Twoje podejscie do co poniektorych artykulow wymusza na mnie odkrywanie
    > na nowo ustaw i formulowania swoich pogladow, czesciowo na podstawie tego co
    > piszesz, czesciowo zmusza do szukania innyhc drog, o ile nie lapia sie pod
    > Twoje rozumienie

    ...myślisz że ja nie muszę :] ;)

    >> Zara.... mi się po przeczytaniu kawałka ustawy negatory
    >> poplątały i mi wychodzi ze twoim zdaniem prowadzenie DG
    >> wymaga regularnej nieodpłatności. Hmmm.... ;)
    >>
    >
    > bardzo mi sie to podoba
    > tylko pozwolisz , ze bede tego wymagala od swoich dostawcow
    > bo inaczej pojde z torbami:P

    ...sprawdź co napisałaś :)

    >> A na poważnie: ustawa reguluje RÓWNIEŻ wyjątki.
    >> I nie ma litości: nie ma wyjątku - nie ma litości.
    >> Zapłacą spadkobiercy.
    >> To nie jest dowcip.
    >
    > o ile beda takowi

    ...jak nie - wtedy to reguluje inna ustawa :>

    >> Hm... masz pod ręką ? :)
    >
    > Rzecznik praw obywatelskich zaapelował do ministra finansów

    Thx.

    > Niektórzy eksperci podatkowi wskazują, że w ogóle nie
    > można mówić o podatku, skoro pomoc prawna ubogim nie jest de facto
    > działalnością gospodarczą świadczących ją prawników. (...)

    Ten haczyk jest wart zapamiętania... !

    [....UoPDoOP...]
    >> Pas. Mam dość czytania "mojej" częsci przepisów żeby jeszcze się
    >> pakować w czytanie UoPDoOD :>
    >>
    >
    > szkoda, potrzebne mi czyjes spojrzenie
    > i to takie, ktore nie bedzie mi potakiwalo;>

    Acha :] !
    Ale ja jak zwykle idę spać dziś zamiast wczoraj :]

    [...]
    >> Niemniej to co ZOSTAŁO pozwala dobrze zobrazować RÓZNICĘ między
    >> "czynnościami opodatkowanymi" a "sprzedażą".
    >
    > moim zdaniem w VAT nie do konca

    Zdanie przyjmuję do wiadomości, pogląd nie ;)

    > nie
    > to tylko analogia
    > i jak dl amnie nie trafiona;-)

    ...to ją odkładamy !

    >> Nic się nie martw - spadkobiercy zapłacą.
    >> Chyba że się zrzekną spadku.
    >
    > ano o tym wczesniej zapomniales;-)))

    ???

    >> ...a niby po co tak narzekasz na przepisy - jak nie z myślą
    >> że lepiej by było jakby były lepsze ;)
    >
    > ja nie narzekam
    > nie mialbym w innym przypadku co robic;P

    Hm... !

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1