eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiVAT we wspolnocieRe: VAT we wspolnocie
  • Data: 2003-11-01 21:30:46
    Temat: Re: VAT we wspolnocie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 1 Nov 2003, 100ry wrote:

    >+ WITAM :)
    >+
    >+ > Przeoczyłem że wspólnota musi "osobiście" dokonać rozliczeń,
    >+ > jeśli powierzono zarząd.
    >+ > Ale spytam (*spytam*, bo nie wiem czy w dużej wspólnocie tak
    >+ > wolno - bo w małej na pewno !):
    >+
    >+ W dużej wspólnocie tak samo Panie Godrydzie.
    >+ Zawsze to wspólnota się rozlicza de facto z Urzędem Skarbowym.

    A nieprawda.
    Przynajmniej IMO (oraz wartą tyle ile jest warta ustna odpowiedź
    US: ale trchęśmy US z sąsiadem pozwiedzali :)).
    Konkretnie:

    +++++
    Art. 19. [ Stosowanie przepisów innych ustaw ]

    Jeżeli liczba lokali wyodrębnionych i lokali niewyodrębnionych, należących
    nadal do dotychczasowego właściciela, nie jest większa niż siedem, do
    zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy
    Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności.
    -----

    A wg KC to *na pewno* wolno zawierać umowy "kilku kupujących
    z jednym sprzedającym" :)
    Chyba że razem z sąsiadami łamiemy przepisy...

    >+ Art. 18. [ Zarząd nieruchomością wspólną ]
    >+ 1. Właściciele lokali mogą

    Pięknie. Mogą.
    Mogą ? A ty mi tu sugerujesz że muszą :) ;)

    [...]
    >+ 3. Jeżeli sposobu zarządu nie określono w umowie, o której mowa w ust. 1,
    >+ lub w uchwale zaprotokołowanej przez notariusza, obowiązują zasady określone
    >+ w niniejszym rozdziale.
    >+ Art. 20. [ Wybór i odwołanie zarządu ]
    >+ 1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi, jest
    >+ więcej niż siedem, właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze
    >+ jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. Członkiem zarządu może być

    No, ci to muszą jak widać... To się zgadza.
    IMO z tego *jeszcze nie wynika* że wspólnota *musi* zawierać
    umowę na dostarczanie prądu do mieszkań ;)

    >+ > >+ Przecież to Wspólnota, która ma swój NIP , REGON, konto bankowe
    >+ > >+ zawiera umowy na dostawę ciepła, wody i wywóz śmieci.

    Popatrz na swoją umowę na dostarczanie energii elektrycznej,
    a później wytłumacz mi czym różni się woda od prądu że
    "na prąd" umowę możesz zawrzeć "osobiście" a na wodę
    i śmieci (jakoby) "musi wspólnota".
    Zastrzegając że uznaję iż jest problem z rozliczaniem tych
    kosztów które dotyczą *części wspólnej*, nie mam zamiaru
    uznawać że "wspólnota zawiera umowy na wywóz śmieci" - chyba
    że istnieje przepis iż lokator (właściciel/najemca) *nie może*
    takiej zawrzeć :)

    >+ > ...czy istnieje powód, dla którego umowę musiałaby zawierać
    >+ > wspólnota ? Patrząc na twój cytat:
    >+
    >+ Bo istnieje coś takiego jak nieruchomości wspólne i każdy współwłaściciel
    >+ MUSI "uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem
    >+ nieruchomości wspólnej".

    Zastrzegam, że dałoby się wyłączyć (IMO) "koszty zarządu", czyli
    jeśli zarządcy trzeba coś płacić - to trzeba; nie podejmuję się
    powiedzieć czy w tym momencie usługa (?) zarządzania podlega
    pod VAT - ale tym obciążony byłby *wyłącznie* zarządca (jako
    dokonujący "usługi"), a nie wspólnota.
    Natomiast prawdą jest że nie umiem wskazać metody obejścia
    tych kosztów, które "czynnikom trzecim" musi zapłacić wspólnota,
    na przykład: za prąd zuzywany do oświetlenia klatki.
    Z tego powodu muszę się poddać :)

    >+ To Wspólnota, którą reprezentuje Zarząd lub Zarządca, z którym zawarto umowę
    >+ o zarządzanie, zawiera umowy na utrzymanie nieruchomości wspólnej

    ...i z tym (niestety ;)) muszę się zgodzić :)

    >+ i na potrzeby swoich członków.

    ...a to to IMO o tyle nadinterpretacja, że *może* ale *nie musi*.
    [...]
    >+ > ...a jeśli "nie powierzono" ?
    >+
    >+ Jeśli "nie powierzono" to obowiązują przepisy Ustawy
    >+ o własności lokali art.18 ust.3

    Nie, nie - to jest zapis który podałeś :), rozumiem że
    chodzi o to iż obowiązuje wtedy art. 20.1.
    Pytanie: a jeśli *jednak* właściciele nie podejmą uchwały
    lub oświadczą że "nie mogą znaleźć chętnych za proponowaną
    cenę" - to co ?

    >+ > Co stoi na przeszkodzie żeby każdy lokator zawarł umowę z kim
    >+ > innym niż wspólnota ?
    >+
    >+ (UWL) art.21 ust.1. Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej
    >+ i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą
    >+ a poszczególnymi właścicielami lokali.

    Nie odpuszczam: czy z tego wyciągasz wniosek że umowę na
    dostarczanie *tobie* prądu lub usługi telekomunikacyjnej
    musi zaiwierać *wspólnota* ?
    Ja pytałem "co stoi na przeszkodzie", a ty mi że "wspólnota
    *może*" - "może", bo tak interpretuję powyższy zapis.
    Jeśli wspólnota "musi" - to pytam po dobroci jak tam z twoją
    umową z ZE, TPSA/Netią, kablówką itp. (nie wykluczam że
    *którąś* z tych umów masz "via wspólnota" :))

    >+ Art.6 Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania,
    >+ pozywać i być pozwana.

    Może.
    ^ tu jest kropka :)
    Znaczy: "nie musi".

    >+ Albo robi to Zarządca, któremu udzielono takich pełnomocnictw w umowie o
    >+ zarządzanie. No przecież po to UWL została uchwalona, aby mogły zacząć
    >+ działać Wspólnoty mieszkaniowe, które reprezentują właścicieli lokali. I
    >+ tylko z nią firmy powinny i MUSZĄ zawierac umowy.

    Umowy o co ?
    To GZE (podobnie jak wszystkie ZE w kraju) ma kilka milionów
    nielegalnych umów podpisanych :> ;)
    Uprzejmie poproszę podstawę do takiego twierdzenia :)

    >+ Inaczej 100 członków
    >+ pojedynczo zrobiłoby bałagan, za który wszyscy by musieli solidarnie
    >+ odpowiadać ???

    ...z tytułu ?
    To właśnie propozycja abyś odpowiadał za to że sąsiad nie płaci
    za prąd wydaje mi się być postawiona na głowie. A miejscami
    rzeczywiście tak jest - jeśli wspólnota "sama" rozlicza wodę
    lub ciepło, to "płacący" płacą za "niepłacących".
    [...]
    >+ > >+ Zarządcę lub Zarząd można odwołać w każdej chwili,
    >+ > >+ a zawarte umowy przez
    >+ > >+ Wspólnotę będą nadal obowiązywać i będzie realizował je nowy Zarządca.
    >+ >
    >+ > ...o ile umowy były zawarte przez wspólnotę.
    >+
    >+ Umowy powinny być zawarte przez Wspólnotę. Jest to w interesie niezależności
    >+ członków Wspólnoty,
    >+ Nie muszą obawiać się o ich realizacje przy zmianach Zarządu lub Zarządcy.
    >+ Po co kombinować z zapisami w umowach.

    Primo: wcale nie wygląda to tak dobrze. Jak umowa będzie bardzo
    niekorzystna ("i 9 miesięcy wypowiedzenia lub kara umowna
    w wysokości średnich 9 miesięcznych płatności") to wcale nie
    jestem przekonany czy nie lepiej by było jakby (były) zarządca
    brał "ogon" ze sobą - nie próbowałby takich numerów :>
    Secundo: zdaje się nie rozpatrujemy "jak jest lepiej", tylko
    "czy można obejść" ! - prawda ? ;)
    Jeśli cel (uniknięcie rozliczania VAT) ma uświecać środki,
    to należy odpowiedzieć najpierw na pytanie prawne a dopiero
    później się martwić co z tego wyniknie np. finansowo :)
    IMO coś w stylu odpowiedzi na pytanie: "czy mąż może
    legalnie i prawomocnie zatrudnić żonę we własnej DG OF"
    (pomijając co z tego wynika :)).

    >+ > >+ Firma np. biuro podatkowe (które jest Vatowcem), rozlicza
    >+ > >+ koszty mediów Wspólnoty, a nie swoje.
    >+ >
    >+ > Oczywiście.
    >+
    >+ NO TO DLACZEGO ADM, PGM i inni zarządcy VAT-owi doliczają jakiś VAT do
    >+ kosztów mediów we Wspólnocie, która zarządza, skoro WSPÓLNOTA NIE jest
    >+ VAT-owcem ?

    Jeśli to *zarządca* będzie miał podpisaną umowę na dostawę np. wody
    i tenże *zarządca* będzie miał z lokatorem (właścicielem bądź
    najemcą) podpisaną umowę na dostarczanie tejże wody - to gdzie
    widzisz mieszanie do tego "wspólnoty" ? Patrz "kablówka" - co, musi
    "wspólnocie" sprzedawać ?
    Natomiast jeśli źle zrozumiałem twoje pytanie, i pytasz dlaczego
    VAT jest doliczony np. do usługi którą ADM *kupuje*, to mi
    coś nie gra ;)
    Ponadto ty (chyba) dopasowujesz opis do własnego punktu widzenia
    (że "wspólnota kupuje żeby odsprzedać lokatorom") - a IMO *nie ma*
    powodu (patrz: prąd dla ndywidualnych lokali :)) żeby tak *musiało*
    być ! I w tym momencie potraktuj PGM jako "firmę zewnątrzną", która
    we własnym dobrze pojętym interesie zajmuje się dostawą detaliczną
    wody, tak jak (we własnym...) robi to Zakład Energetyczny z prądem,
    który wyręcza elektrownię w dostarczaniu ci prądu pod nos (no, może
    do gniazdka starczy :)) :)
    Po prostu nie widzę przeciwwskazań, żeby taki PGM wykonywał
    dwie *równoległe* ale *różne* operacje:
    - obsługi "zarządzania" w myśl rzeczonej ustawy
    - obsługi lokatorów, ale *indywidualnie*, występując jako
    pośrednik wobec dostawców mediów - ale *nie mieszając*
    do tego wspólnoty.

    Jak rzekłem - nie ma metody na "obejście" (w dużej wspólnocie !)
    obsługi częsci wspólnej...
    I zaznaczam że jestem świadom iż przykładowe oświetlenie
    klatki :) to jest mały pikuś jeśli chodzi o skalę zdarzeń,
    tylko jest dobrą ilustracją problemu.
    Prawdziwym problemem (kwotowym) są wszelkie działania
    remontowe... Zakładając że 200 zł/lokatora/rok to nie jest
    jakaś niewyobrażalnie wysoka kwota, to przy 7 lokalach
    oraz 12 miesiącach mamy ok. 17kzł funduszu remontowego.
    Hm... niby może dać się "zmieścić" w zwolnieniu...
    (bo przychody zwolnione i nie podlegające pod VAT chyba
    do limitu VATu się nie liczą, dobrze mi się wydaje ? Nie
    chce mi się zaglądać do przepisów :) a nie wiem czy
    "usługa" zarządzania jest oVATowana - pewnie nie).

    >+ > >+ I jeżeli Wspólnota nie jest Vatowcem to problem pozostaje.
    >+ > >+ Czy prawidłowo rozumuję ?
    >+ >
    >+ > Wygląda że tak :), na pewno z praktycznego punktu widzenia.
    >+ > Trzymając się przykładu z prądem:
    >+ > - umowę o dostawę do lokalu zawiera każdy właściciel
    >+ > - umowę o dostawę "na klatkę" zawiera... no i właśnie. Tu
    [...]
    >+ Ale właśnie po to Ustawodawca w 1994 roku powołał do życia Wspólnoty
    >+ Mieszkaniowe, aby to one reprezentowały współwłaścicieli w sprawach między
    >+ nimi a dostawcami mediów i usług :
    >+ . do nieruchomości wspólnej

    Nie mam pytań, rzeczywiście.
    Wielka wspólnota musi "podpaść" pod CIT i VAT, jedyne co
    może "wywalczyć" to zwolnienie z obowiązku składania co
    miesiąc CIT (i ew. zwolnienie z VAT).

    >+ oraz
    >+ . do ich lokali.

    A tu to sprzeciw. *Może*, ale *nie musi*. IMO - i tak wynika
    z wszystkich zapisów które zacytowałeś :)

    >+ This is my 100ry

    :)
    A ja widać byłbym chory jakbym poddał bez walki :)

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1