Użytkownik k...@p...onet.pl napisał:
>>Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>>
>>>O ile zrozumiałem interpretacje przepisów - to oba rozwiązania da się
>>>uznać za poprawne.
>>
>>Ale jest oficjalne stanowisko MF że w takim wypadku tez trzeba wystawić
>>fakture wewnętrzną - ze stawką "zwolnione".
>
>
> Czyli jak byl to np. zakup czekolady, to wystawiam fa wewn. z kwota brutto czy
> netto? Jak taka faktura wewnetrzna powinna wygladac? Mysle, ze tam gdzie

Możesz wybrać - dajesz w koszty netto, odliczasz VAt i wystawiasz sama
sobie fakturę na to co kupiłas z odpowiednimi stawkami VATu.
Fakturę tą wpisujesz do rejestru sprzedaży VAT jak każda inna sprzedaż,
ale w KPiR księgujesz tylko VAT z tej faktury i do tego w koszty
(pozostałe, nie RiR).

Drugi wariant - nie odliczasz VATu, dajesz w koszty brutto ale i tak
wystawiasz fakturę wewnetrzną - na kwote netto ze stawką "zwolniony" -
która musisz ując w rejstrze sprzedazy i na deklaracji.

Ja stosuję pierwszą metode bo jest bardziej przejrzysta a formalności
tyle samo. Do tego wrzucanie faktur brutto kiedy VAT mozna odliczyć
obniża limit na reprezentację ;-)

Druga sprawa to to że spotkałam sie z interpetacją US (na szczęście
tylko jeden raz a poza tym kwota była mała więc machneli reką) że taki
VAT z faktury wrzuconej brutto w koszty pomimo że można była go
odliczyć, nie jest kosztem uzyskania przychodu. Przy odrobinie złej woli
da sie tak zinterpretowac ten przepis i dlatego wolę metodę pierwszą.

Faktura wewnętrzna to normalna faktura VAT - możesz uzyć standardowego
druku - z tym że nabywca i sprzedawca to Ty. Z reguły do faktur
wewnetrznych prowadzi się osobną numerację (ja np. daję indeks REKL) bo
z zasady wystawia sie je wstecznie np. na początku czerwca za maj z data
majową - co w tym jedynym przypadku jest dopuszczalne.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl