Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:c783hh$hlf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Juli napisał:
>
> > Chodzi mi o pozycje nr 50 w VAT-7. Moje biuro rachunkowe umiescilo tam
> > pozycje, ktora jest objeta zerowa stawka VAT. Sam wprowdzilem faktury
> > korzystajac z programy MalaFirma (Elfin) i tam w deklaracji VAT pozycja
ta
> > zostala pominieta.
>
> Na deklaracji VAT wpisujemy tylko takie zakupy z których VAT
> chcemy/możemy odliczyć.

Nie wiem co wpisujecie ;>, ale instrukcja do deklaracji jest w miarę jasna:

+ W tej części wykazuje się wyłącznie zakupy, w stosunku do których
+ podatnikowi przysługuje prawo do odliczenia podatku naliczonego (...)

To, że nie chcesz nie uprawnia Cię do niewpisywania ;-).

> Jedyną konsekwencją nieujęciazakupu na deklaracji VAT jest niemożnośc
> odliczenia VAT. A skoro VAT do odliczenia i tak nie ma (wynosi on zero)
> to nie ma podstaw żeby takie zakupy wpisywać.

No, podstawy są, a konsekwencją może być (teoretycznie) ukaranie mandatem za
nieprawidłowe wypełnianie deklaracji VAT-7 (teoretycznie, bo od wieków o tym
nie słyszano).

> A więc nie wpisuje sie tam ani zakupów ze stawką 0% ani zwolnionych czy
> tez niepodlegających VAT. ;-)

A owszem, wpisuje się - dla spokojności.

> Swoja drogą częśc programów księgowych wrzuca do deklaracji VAT takie
> zakupy pod pretekstem istnienia reguły że "deklaracja VAT musi byc
> zgodna z rejestrem" (stawiam piwo temu kto mi taka regułę, literalnie,
> wskaże w przepisach).

Istnieje inne uzasadnienie:

Instrukcja do VAT-7 (że powtórzę):
+ "Część D. Rozliczenie podatku naliczonego
+ W tej części wykazuje się wyłącznie zakupy, w stosunku do których
+ podatnikowi przysługuje prawo do odliczenia podatku naliczonego od
+ należnego lub zwrot podatku naliczonego, na zasadach określonych w
+ przepisach art. 19-25 ustawy, z uwzględnieniem przepisów wykonawczych"

Taki zwrot przysługuje (co do zasady) od zakupów opodatkowanych - nieważne
czy stawką 22, 7, 3 czy 0%. 0% to nie jest "brak podatku" ale "podatek w
wysokości 0 zł" (o takich zakupach nie mówisz, że "nie są opodatkowane",
tylko, że "są opodatkowane stawką 0%"). Takie rozróżnienie w wypadku
sprzedaży jest oczywiste (bo może mieć przełożenie w wypadku określania vatu
do odliczenia od zakupów opodatkowanych), nie widzę powodów, aby w wypadku
zakupów stosować inną nomenklaturę.

> "Moje" kontrole mówia że tak nie nalezy robic ale nie jest to błąd
> powodujący jakiekolwiek konsekwencje skarbowe. ;-) Raczej chodzi o
> zniekształcanie danych statystycznych i o to że "nam sie nie zgadza".

Dane statystyczne się nie zgadzają? Nie rozumiem. Właśnie nie zgadzają się,
gdy pominiesz zakupy 0% - zaniżasz wówczas wartość zakupów opodatkowanych.

Pzdr,
BaLab