>> Przeczytaj bardzo wolno: "numer identyfikacji podatkowej" ;-)
>.... Tym mnie kolega nie zaskoczył.
>Akapit niżej podałem bardzo konkretny kontekst - NIP
>(a właściwie jego brak) a umowa o dzieło.
> Pytam tam o szczegóły i będę wdzięczny za odpowiedź.

Proszę, nie gniewaj się.
Po prostu NIP jest podstawą wszystkich kontaktów z fiskusem.
Myślę wręcz, że jest znacznie ważniejszy niż nazwisko i imię.

Tak więc proszę zacząć rozmowę ze studentem od pytania o NIP.
Przy jego braku wypada podziękować za dalszą współpracę :-(

Piotr