Paweł Staszewski pisze:
> Jacek Osiecki pisze:
>> No i teraz mamy taką sytuację:
>>
>> Pracodawca P, u niego pracownicy A i B.
>> Pracownik A wykonywał pracę X+Y, a pracownik B - pracę Y.
>>
>> Pracownik A założył 2 lata temu spółkę cywilną z osobą zupełnie nie
>> związaną
>> z pracodawcą P. Dla pracodawcy przez wymagany przepisami rok spółka nie
>> wykonywała prac X ani Y, gdy okres ten minął - zaczęto świadczyć
>> usługi X.
>>
>> W tym momencie do spółki chce się przyłączyć pracownik B.
>>
>> Pytanie: czy spółka może nadal świadczyć dla P usługi X? Bo Y
>> oczywiście nie
>> może, teoretycznie z X nei powinno być problemu - ale czy ZUS się tego
>> nie
>> uczepi?
>>

> Jezeli ten pracownik B tez nie wykonywal w ostatnich 2 latach pracy dla
> pracodawcy p to mozna swiadczyc uslygi X i Y
> Ale jesli pracownik B wykonywal prace w ostatnich 2 latach to mysle ze
> kwestia do rozwiazania jest dobrze napisane uzasadnienie ZUS/US iz praca
> wykonywana "X" nie ma nic wspolnego z tym co pracownik B wykonywal dla
> pracodawcy p.
>


Tak, na piśmie oświadczyć, że SC jest tak dla picu a naprawdę to każdy
swoją DG sobie prowadzi sam.
Zasadą spółki cywilnej jest wspólne działanie, jak każdy wspólnik robi
swoją działkę i się to nie łączy z praca pozostałych to nie jest to spółka.
Jeżeli usługi spółki nie maja nic wspólnego z tym co
ex-pracownik/wspólnik wykonywał dla klienta/ex-pracodawce to ok.
Ale inny wariant jest trudny do _udowodnienia_ (tak a propos - uzasadnia
się decyzje, zaistnienie bądź nie zdarzenia się udowadnia, a tu mamy do
czynienia ze zdarzeniem).
Co tam sobie wypiszecie nie jest istotne, papier jest cierpliwy, liczy
się czy dana osoba faktycznie przykłada rękę do wykonywania usług dla
konkretnego klienta czy nie.
Jakby coś wylazło to jeszcze składanie fałszywych oświadczeń dochodzi...
hmm...

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813