> -------------------------------------
> To było ogólne stwierdzenie trzeba zapłacić podatek moze niefortunnie
> napisałam trzeba oddac ulgi nie miałam na mysli oddawania dosłownie .
> Ale sądze że jednak dalsze moje odpowiedzi były raczej jednoznaczne .
> Pozdrawiam Wiola

Poczytalem i wreszcie wyrobilem sobie zdanie :)
Byc moze sie myle, ale zgodnie z logika:

1. Poniewaz mieszkanie, ktore kupilem (a teraz chce sprzedac) zostalo
kupione po raz pierwszy (czyli nie z pieniedzy pochodzacych ze sprzedazy
poprzedniego domu/mieszkania), to moge je sprzedac w dowolnym momencie i nie
placic podatku od sprzedazy pod warunkiem, ze ZOBOWIAZE SIE PRZED
NOTARIUSZEM, iz pieniadze uzyskane ze sprzedazy mieszkania wydam na kolejne
mieszkanie/dom w ciagu 5 lat od momentu sprzedazy obecnego mieszaknia.

2. Nie bede zmuszony do oddania z powrotnem ulgi podatkowej, ktora
odliczylem w latach 2001-2002 z tytulu kupna mieszkania na rynku pierwotnym
od developera.

Wnioskuje wiec, ze moge smialo sprzedac teraz mieszkanie i jedynie musze
pilnowac, by w ciagu pieciu lat z pieniedzy tych kupic kolejne :)

W miedzy czasie zebralem podobne informacje od innych znajomych prawnikow i
przewazaja wlasnie takie opinie, jak ta powyzej.

Dziekuje wszystkim za pomoc

Malin